Japońskie kombi z lat 90-00 - co wybrać dla małej rodziny ?

[zabas]

Hej.

Do tej pory poruszałem się jak wiecie Civic'iem 92-95 Sedanem ale powoli to autko staje się za małe

Najchętniej bym zamienił je na Premacy 2.0 albo H Stream k20 ale o tym było pisane w innym temacie.

Stwierdzam że jednak nie do końca bedzie mnie stać na takie autko w takim stanie w jakim bym chciał.

Więc poważnie zastanawiam się nad zmianą na jakieś fajne i pojemne kombi. Najlepiej w LPG sekwencji.


To co widać na rynku i by mi odpowiadało:

1. Honda Accord IV gen z F22 pod maską.



Autko choć stare i chyba najstarsze w zestawieniu po prostu mi się podoba i wydaje się strasznie duże i obszerne. Koszt części eksploatacyjnych wydaje się też nie wielki.


2, Honda Accord V gen. 2.0 136KM



Autko nowsze i podobne w kosztach eksploatacji


Wiem że te silniki znoszą dobrze gaz i w sumie to Hondy wiec znam ich bolączki ale moze te akurat modele maja jakieś specyficzne/ekskluzywne dla siebie wady ??


3. Mazda 626 V gen najlepiej po 2000 ( lift )




Dobry rocznik i ceny przystepne. Fajny poprzednik Mazdy 6 ale czy to jest typowo Mazdowska konstrukcja ? JDMowa że tak powiem czy pod Europe ?

Najchetniej z silnikiem 2.0 136KM ale czy słabszy 2.0 115KM to ten sam tylko przymulony silnik ? Bo jak tak to czy cieżko tego 115KM przerobić na tego wzmocnionego ? JAk u nie LPG działa ? Silniki są na paski czy łańcuchy ?

Jaka była JDMowa wersja tego modelu ? Capellia ?

Czy to zawieszenie tylne TTL jest jakieś problematyczne ?
Na co po za rdzą uważać w tym autku ?

4. Nissan Primera P11 ( najlepiej P11.144 lift )



Preferowany silnik - 2.0 Sr20de 131KM - 140KM ( dwie wersje czym się róznią ? )

ewentualnie 1.8 115KM

Jakie wady zalety ? Wiem że sr20de jest na łańcuchu wiec to jest plus

Jaka była topowa wersja Primery w kombi ? To jest ostatnia Primera przed kooperacja z Renaultem ?

5. Toyota Avensis I gen.



Silnik 2.0 128KM albo 150KM - jak z LPG ?

W sumie to najmniej podobające mi sie wizualnie autko ale to Toyota. Pewnie też z nich najdroższa.

6. Mitsubishi Galant VIII



Trzy silniki do wyboru ;

2.0 136KM
2.4 GDI 150KM
2.5 V6 163

2.4 odradzają bo zbyt problematyczny, 2.5 fajny również idealny do gazu ale to i tak dużo paląca V'ka wiec najlepszy wychodzi 2.0



I TERAZ DORADZCIE NA CO PATRZEĆ, CZEGO SZUKAĆ, NA CO ZWRÓCIĆ UWAGE. w poszczegolnych modelach i silnikach

- które silniki najlepsze
- co i gdzie rdzewieje w danych modelach
- ceny czesci serwisowych
- dostepność tuningów - A co na przyszłość
- jakie wersje wyposażenia szukać
- co jest JDM co jest rare na co zwracać uwage

Puki co wychodze z założenia że wydać bym chciał w okolicy 7 tys. na samo auto i nie licze rozrządów, opon, kół, ewentualnych napraw zawieszenia i itp zaraz po kupnie bo na to musze sobie 2-3tys odłożyć.
Dlatego nie wpakuje się w auto za 10tyś a potem bede żebrał żeby olej zmienić

Puki co również faworytem co do ceny = kosztów utrzymania = wyposazenia = silnika jest Primera P11.144 z 2.0

A moze jakieś inne propozycje ?

[wojo]

accord 4 albo galant !

[axello]

Mazda 626. Największą bolączką jest blacharka. Jak to w mazdach bywa zresztą. 626 była produkowana w Japonii jej odpowiednikiem jest jak dobrze mówisz Capella. Co do samego auta, Mazda 626 jest samochodem bardzo fajnie wykonczonym, jest bardzo przestronna jak na tą klasę. Zawieszenie masz bardzo przyjemne. Nie jest beton, ale też nie kanapa. można spokojnie szybciej pojeździć i to dosyć fajnie ale jest całkiem przyjemnie i dobrze i wygodnie nawet na 17 calowych felgach i niskim profilu. Silnik 115 koni pochodzi jeszcze ze starych 626 i mx6. Jest to nie wysilony silnik poprostu do dużych przebiegów jak ulał. No niestety nie da się zwiększyć moc przekładając kilka gratow zmi e 136 konnej wersji. A 136 konna wersja jest bardzo w porządku, elastyczna, oszczędna no i trwała. Bardzo fajnie jeździ na gazie, w sumie nawet tego nie czuć. Rozrząd na pasku jest.
Co do typowych usterek to łączniki staba, tuleje w tylnym zawieszeniu. Ale to głównie przez nasze drogi się tak dzieje. i warto zwrócić uwagę na pompę wody. Ale ogólnie oprócz tego tam nie ma co się zepsuć. Prosta konstrukcja nic skomplikowanego. I taki bajer in plus może dodam
Ja jeździłem liftbackiem ale myślę że odczucia są prawie takie same.

[sebawo]

No ja nie wiem czy starego accorda warto brać (nie ważne czy 4 czy 5). To już jest taki wiek auta, że jak będziesz chciał pogrzebać i np. wymienić wahacz, to rozsypie Ci się pół auta oczywiście H znasz, więc se poradzisz, no ale zawsze będzie kwestia czy spędzić sobotę pod autem czy z rodziną.
Primera w sumie chyba ma najlepsze z japońców wyposażenie, można dorwać w automacie, silnik raczej niezniszczalny, ja nawet krajowe widziałem w ogłoszeniach

btw, czemu akurat dżapońce? nie czarujmy się, ale w latach 90 to europejczyki miały lepsze wyposażenie, też dość wysoką bezawaryjność no i na pewno jest większy wybór

[Esperanto]

O ile mnie pamięć nie myli to toyoty w tym modelu miały 3sfe pod maską. Co oznacza ze maja miękkie gniazda zaworowe.
Przy instalacji LPG potrzebny jest jakiś smarownik? Aby spowolnić zużycie silnika pracującego na gazie.
Najmniej jdm owe autko, części są z pakietu tte, ale to złote gralle nie do dostania a jeśli już to za gruby piniondz.
Aczkolwiek ze wszystkich tutaj myślę że zadbana pojeździ najdłużej i najmniej awaryjnie.

Nissan - 1.8 sobie odpuść, problematyczny silnik który pije więcej oleju niż benzyny. Największą wadą jest korozją, lubią juz powoli chrupac.

Mitsubishi - gdi sobie odpuść, tragiczny silnik. 2.0 troszkę za słaby. 2.5 jest spoko, wysoka kultura pracy, dźwięk v'ki i spalanie wbrew pozorom nie jest dużo większe od 2.0 w tej budzie. Uważaj na ruda i jest kupa zajechanych pasci od handlarzy 'mirkow'

Tyle mogę pomóc. Hondy pozostawiam Tobie bo ja tam się nie znam
mazda - axello Twoja kolej

Ah, axello mnie wyprzedził

[zabas]

btw, czemu akurat dżapońce? nie czarujmy się, ale w latach 90 to europejczyki miały lepsze wyposażenie, też dość wysoką bezawaryjność no i na pewno jest większy wybór

hmmm no a czemu jeździsz Civic'im 6gen z B16 a nie Golfem w GTi ?

Chce japońca i tylko japońca - Nie będe jeździł Paserrati, A4 albo BMW 3er... Włoskie i francuskie totalnie odpadają. Opla uważam mocno za ... nie powiem co. Ford mnie też do końca nie przekonuje. Chce japońca. Mam 3 i nie przesiąde się nagle na germana.

Zreszta takie japońskie kombi i tak jest 6 krotnie mniej spotykane jak Niemieckie podobne na drogach. i to uważam in plus.

Axello - liczyłem na Ciebie i się nie zawiodłem thx

Brałbym Honde ale brakuje w Europie jednej generacji Accorda w kombi i tego bym brał gdyby był

Tak to lepsze roczniki i wyposażenie oferują pozostałe marki.

Jeszcze jest Subaru ale ... szukam w miare taniego dupowoza dla rodziny

[sebawo]

hmmm no a czemu jeździsz Civic'im 6gen z B16 a nie Golfem w GTi ?

Bo go kupiłem x lat temu i byłem najarany co nie znaczy, że japońca bym wybrał na rodzinny dupowóz

To wszystko zależy jakie kryteria sobie przyjmiesz. Jak weźmiesz pod uwagę konkretny silnik, konkretne wyposażenie, do tego dostępność części i egzemplarzy na rynku, to europejczyk się wpasuje idealnie. Ale jak już za kryterium weźmiesz japońca, to się krąg zawęża i to znacznie

brałbym każde z powyższych, zależnie które w lepszym stanie za te 7 tysi bym wyrwał, taka prawda bo japońce z tamtych lat są świetne, pod warunkiem, że przez te 250-300tysi km ktoś o nie dbał.
Szukanie 626 w kombi, niezgniłej primery czy niezajechanego gala trochę czasu zajmie. A jak się nie zdecydujesz na konkretny model to szukanie zajmie 3 razy dłużej

[zabas]

co nie znaczy, że japońca bym wybrał na rodzinny dupowóz

no a u mnie znaczy że nawet japoński musi być dupowóz
Mam wyrobione zdanie i raczej go nie zmienie
Troche mnie śmieszy polecanie europejczyka na forum japońskiej motoryzacji

zukanie 626 w kombi, niezgniłej primery czy niezajechanego gala trochę czasu zajmie. A jak się nie zdecydujesz na konkretny model to szukanie zajmie 3 razy dłużej

no i chcesz mnie przekonać że znalezienie idealnego europejskiego kombi w tej cenie w tych kryteriach zajmie mi te 3 razy krócej ?

Jestem fanem japońskiej motoryzacji a nie tylko Hondy i będe takim fanem więc nie wyobrażam sobie "fanowanie" ale jeżdzenie francuzem czy niemcem bo ... no bo co ?

Chce japońskie kombi w benzynie albo japońskiego minivana w benzynie. Stać mnie na kombi to biore kombi.

Zresztą dyskusja totalnie zbędna - podałem kryteria - bardziej oczekuje info jak dostałem od Axello albo od Esperanto a nie pytania odnośnie mojej motywacji co do wyboru

[sebawo]

Zresztą dyskusja totalnie zbędna

przepraszam, już nie bede ja nie polecam, ja pytam

[Seiji]

IMHO z tej gromady to Galant z 2.5 V6