0
no jak na Fiata to fajnyjedyne co to moje dziwne przekonanie i brak zaufania do Fiatów...miałem służbowe seicento, punto teraz mam pande i najgorsze to że potrafią odmówić posłuszeństwa w najmniej spodziewanym momencie
PS. Wszystkie te służbowe auta były nowe jak je dostawałem![]()
ja przez rok jezdziłem puntem2, wczesniej przez 5lat moj ojciec i szczerze mówiąc nie było z nim problemów, dopiero jak skończył 11lat posypała sie skrzyniapozatym jeździło mi sie lepiej niż tym.