Angliki będą dalej tanie... a zobaczymy co będzie z innymi przepisami dotyczącymi użytkowania angoli... mam na myśli diagnostyka, homologacja (np: lusterka, światła), przepisy ubezpieczeniowe no bo jak ktoś wychylając się przed wyprzedzaniem zawadzi majbacha to już widzę jak ubezpieczyciel bez problemowo zapłaci odszkodowanie...

A tak w ogóle to zestawienie polskiej mentalności drogowej (poszanowanie dla przepisów), polskich zafajdanych policjantów i super jakości dróg może być wybuchowe.