Wiesz co imho sąd nie warty świeczki będziesz czekał jak Bila - rok albo dłużej na 500zł, postrasz ich lepiej prokuraturą że złożysz pozew o wyłudzenie, daje głowę że pieniądze odzyskasz po tygodniu Poza tym z tego co się orientuje to jeżeli oni nie podają czasu oczekiwania na rozpatrzenie reklamacji to jest to określone w kodeksie praw konsumenta i na to się powołaj.