0
Witam, jak w temacie- udało mi się kupić EJ9 2000r sprowadzoną z Austrii. Auto zostało opłacone przez gościa, który ją sprowadzał, mnie zostało tylko udać się do wydziału komunikacji i zrobienie przeglądu. Na przeglądzie okazało się, że nie mam zagłówków z tyłu na kanapie (nie wiedziałem, że jest jakiś przepis mówiący o zagłówkach ponieważ w mojej poprzedniej ej9 nie miałem zagłówków) i facio mnie nie przepuscił. Nie zostało mi nic innego jak podzwonić po znajomych i udało się "zrobić" przegląd.
Teoretycznie wszystko jest ok ,tylko teraz pytanie czy szukać gdzieś zagłówków i montować czy olać tę bzdurę?
Jest jakiś problem z policją przy kontroli (nie sądzę) ?