Procedura startowa

[zabas]

Piątek się cały czas na CKPL ogłasza regularnie

[tomaszegon]

to co idzie to przerobic do f20a4 ??

[sebawo]

patrzcie jaki wygodny... weź się przynajmniej wysil i sprawdź oznaczenie kompa, nikt Ci tu na tacy nie poda gotowego rozwiązania ani nie wywróży jakiego masz kompa i czy nadaj się on do przeróbki pod strojenie.

[bors]

Odpowiedz.sobie na pytanie po co ci to?
a) jesli sie kreskujesz to wrecz przeszkadza bo starujesz w.roznych warunkach i sam musisz wyczuc z jakich obrotow
b) nie kreskujesz, no.to.ci.to jest zbedne
c) dla lansu, zeby lapać odcinke na luzie i.sie cieszyc
d) zeby podczas kontroli glosnosci wydechu nie przekroczyc dozwolonych DB bo silnik sie kreci.tylko.do np 3 tys

[tomaszegon]

oznaczenie na komputerze jest takie 37820-p11-g00

zawsze mi sie podobala taka procedurka , a czy warto czy nie warto mysle rzecz gustu i sprawdzenia osobiscie

[RAFA]

dla mnie tez to sie mija z celem, chyba ze sprzedajesz auto i nie chcesz zeby od XXXX rpm puszczalo Ci dymka

[kuki]

czyli masz komputer P11.

http://forum.pgmfi.org/viewtopic.php?f=40&t=19065
jeśli dobrze rozumiem to jakieś tam ograniczone możliwości modyfikacji mogą się udać.

ps. posiadanie procedury w cywilnym aucie uważam za fanaberię. w ogóle tak jak napisał Bors, wręcz nieraz przeszkadza przy startach.

[sebawo]

Nie rozumiem skad dyskusja czy potrzebne czy nie,kolega sie pyta co i jak wiec w tym kierunku powinna sie toczyc rozmowa,prawda?

Wysłane z mojego LG-E610 za pomocą Tapatalk 2

[Jarzomb]

Zgadzam się z Borsem i Kukim. Przerabiałem u siebie kompa z założeniem, żeby auto trochę lepiej spisywało się na kreskach, a jednak z procedury zrezygnowałem. Jak na miejscówce trafią dużo lepsze warunki niż na jakichś testach, które sobie robiłeś (fajny, czysty przyczepny asfalt, dobrze nagrzana guma itp.) daje to możliwość dużo lepszego startu z wyższych obrotów, a wtedy procedura Ci tą możliwość zblokuje. Jeśli warunki są gorsze, to i tak musisz wystartować z mniejszych obrotów niż masz procedurę. Zaleta jest taka, że mając procedurę startujesz od razu na w pełni otwartej przepustnicy, co teoretycznie może trochę ten start poprawić.

Sebawo, czy się da i tak się w końcu dowie. Więc przydadzą się też rady czy w ogóle warto

[sebawo]

zgadza się, problem w tym, że to akurat wszystko subiektywne opinie, jednemu się z tym jeździ dobrze, drugiemu źle, a trzeci musi spróbować żeby się określić, prawda?
więc po co cisnąć chłopaka, że do dupy, że nie potrzebne, że to czy tamto. Pytał czy się da i jak, znajdzie odpowiedź, to zrobi, spróbuje i wtedy się określi, nie? napisał już przecież, że i tak chce spróbować