Prośba o pomoc do forumowych magików mechaników

Mianowicie - w sobotę wieczorem wskaźnik temperatury zaczął wariować. W trakcie jazdy temperatura spadła do "zera". Za chwilę pokazywała normalny stan, później 1/4 i co jakiś czas ta sama sytuacja.

Wczoraj wyglądało to tak, że w zakresie od zera do normalnej temperatury (delikatnie poniżej połowy skali) skacze kiedy i jak chce... Nie było sytuacji, żeby wskazówka poszła zbyt wysoko, czyli się nie grzeje, ale jest tak, że z pozycji normalnej spada na sam dół... po dodaniu gazu ?? podnosi się, po wciśnięciu sprzęgła?? spada na dół, czasem lekko faluje, skacze...

Poglądowy filmik:




Dziś podobnie, spada poniżej "cold", wzrasta, utrzymuje się na normalnym poziomie, spada....



Walnięty termostat, pompa wody, a może wskaźnik... co obstawiacie?