U siebie mam dokładnie tak samo jak Ty. Wszystko co napisałeś. Natomiast na trasie wygląda to trochę inaczej i w sumie utrzymując te 100-120 km/h da się w miarę jechać. Ale nie daj Boże natrafisz gdzieś na światła, to serio lepiej wyjść i pchać chyba. Co do wiatraka to na trasie chyba (nie jestem pewien) się wyłącza na jakiś czas, bo jadąc pod pedałem czuć jak Ci "przybywa" i "odejmuje" mocy tzn, że najprawdopodobniej się wyłącza i włącza. Zobacz na jakiejś trasie jak się Twoje sprawuje i będziesz wiedział. Do jeżdżenia po mieście, no niestety w D14 klima jest dość uciążliwa.