No w sumie racja z tym motoryzacyjnym, podjade do siebie. Wiatraki wielkościowo są takie same ale troche inne zawsze załączają się razem. Dobra jak ogarnę ten termostat to napiszę. Przy okazji wymienię płyn, jest jakaś specjalna procedura odpowietrzania? Czy po prostu chłodnica pod korek i wyrównawczy do połowy min max ? I palić suke?

--- Aktualizacja posta ---

Skoro płynu nie wyleciało dużo, to doszedłem do wniosku że to co wyleciało zostanie wzięte z wyrównawczego i wtedy uzupełnie...
i dupa dalej hujnia grzeje sie... I wtedy odkręciłem chłodnice i leje i leje i leje prawie 2 litry i powiedzcie mi co jest qrwa grane. Nie uzupełniałem płynu bo w wyrównawczym zawsze mam tak samo od prawie dwóch lat a okazało się że w chłodnicy pustka.
Więc po kiego ten zbiorniczek wyrównawczy??