Z racji tego, że posiadam w aucie fotele Recaro z przygotowanymi dziurami pod szelki chciałem takowe szelki zamontować. Z drugiej strony nie chciałbym tracić tylnej kanapy, bo w aucie 4 drzwiowym jednak cenię sobie "usability". Stąd narodził się pomysł na HarnessBar i montaż do niego pasów szelkowych. A teraz kilka moich wątpliwości:

1. Z racji faktu, że auto jest typowym dupowozem chciałbym mieć to full legalnie, żeby nie czepiali się panowie niebiescy i panowie diagności podczas przeglądów, stąd pytanie, jak wygląda temat homologacji tak zamontowanych pasów i całego HarnessBara. Rozumiem, że sam HarnessBar to nie problem, w końcu tylko rozpórka, gorzej z pasami.

2. Jak wygląda temat używalności tylnej kanapy z zamontowanym HarnessBarem. Widziałem kilka, od takiego, w którym rura poprzeczna szła zaraz za fotelami, do takiego, gdzie wychodziła prawie na środek przestrzeni w klasie ekonomicznej Chodzi mi głównie o to, czy ewentualni pasażerowie nie powybijają sobie zębów podczas mocniejszego hamowania.

3. Czy taki HarnessBar spełnia również jakąś funkcję usztywniającą budę, czy to tylko bajer.

I to w sumie tyle. Widziałem u kilku osób na forum takie bajery, więc może się wypowiedzą. Nie pytam się po PW, bo uważam, że temat jest dość ciekawy na ogólną dyskusję i może się komuś przydać w przyszłości.