Pomoc w wyborze auta dla świeżaka

[Bibson]

Witam, dwa miesiące temu zdałem prawko i ze względu na zbliżający się zarobek (wakacje) rozglądam się za pierwszym autem. Od otrzymania dokumentu często jeżdżę rodzinnym Q7, innego doświadczenia za kierą nie posiadam. Nie znam się kompletnie na samochodach dlatego chętnie wysłucham porad starszych kolegów.

Do czego: Głównie nauka jazdy klasyczna ale chciałbym czasem pojechać na jakąś żwirownię czy pusty parking i popróbować jak się auto zachowuje w różnych sytuacjach. Nie upalać pod blokiem czy próbować rondo bokiem robić jakby co . Jakby dało się tym wjechać na wożenie żarcia czy uberka (minimum 1999 i 4 drzwi) to jeszcze lepiej.

Budżet: Celuje w 6000 bo planuję raczej zużywać ten samochód niż go chuchać jak laleczke, chyba że polecacie nie iść taką drogą to do 10000 max.

Silnik: Zakładając że planuję te wożenie piccy/uberka to celowałem w okolice 1.4 (benzynka), do 1.6 by chyba mogło być ale nie sądzę żeby mi było tyle potrzebne na start.

Na chwilę obecną najbardziej biorę pod uwagę Corolkę E11, Colta V i ewentualnie Almerę N15/N16. Tak jak mówię wszystko powyżej to moje przemyślenia ale domyślam się że jako że się nie znam mogą być błędne więc proszę o podpowiedzi Pozdrawiam

[ODi]

Za 6 tyś będzie ciężko kupić "perełkę" w tej kwocie kupisz tylko dupowoza

Poszukaj sobie accorda VI 1.8 z gazem. Fajne sedan tani w utrzymaniu ale dobre egzemplarze kupisz powyżej 8 tyś zł.
Corollka też fajna opcja ale zadbane trochę się cenią. Almery są spoko ale strasznie gniją mam wrażenie czasami że nawet gorzej niż civici.

[Bibson]

Plan pierwotny jest taki żeby w te wakacje zarobić na auto którym przez następny rok w trakcie studiów dziennych będę mógł wieczorami zarabiać na konkretniejsze auto wożąc picce czy ludzi na uberze ucząc się tym samym jazdy. Ostatnio takim Galantem mnie gość woził że korolka za 6 koła to przy tym egzotyczny supercar

To zgadzasz się z tym żeby na start kupić dupowozik, czy lepiej spiąć się i od razu władować 10k? Podkreślam że budżet 6k to liczę za samą transakcję kupna, OC, przerejestrowanie i wstępne naprawy zaliczam poza budżetem.

[Marek83]

Ja bym zrobil tak. Wszedl na olx ustawil filtr na 6 tys i zobaczyl co wyskoczy. Wybor bedziesz mial od malucha po merca. Tutaj nie ma filozofii.