0
Powiem wam cos bo dramaturgia tu jakas wchodzi. Przy okazji cos wyjasnie.
Plastidip to sheet moim zdaniem bo wpakuje sie w krzaczory i jest juz potym ustrojstwie.
Koszt malowania mojego calego auta od podstaw MATEM to całe 300 zł. Z podkładem na cała fure + na to lakier. Sa to smieszne koszta. Jak bedzie trzeba to sie odmaluje i tyle. Plastidip na całe auto zeby miało rece i nogi wyjdzie wiecej i do tego trwałosc bez porownania gorsza.
Koszta sa nie wielkie malowania. Wykonanie tego bedzie moje własnoreczne. Niechce fury w połysk bo niema koncepcji w ktorej fajnie by wygladał.
A niestety znow bedzie wygladało jak ori eGT tak wiec choc kolor chciałbym mieć ciekawy.