0
może był bity z przodu i spawy naciągnąłeś rozpórką na kielichach ? mówią wprost - rozpurą sprzywiłeś bude
krzywizna była przed strzałem w ziemie ?
druga kwestia montując sprężyny powinny być prowadnice takie - miejsce w którym ma osiąść sprężyna - nie możliwe żeby ci sie to przesunęło - ale nie sprawdzaj czy jest całą bo to proste, czyli sprawdź jak siedzi w gnieździe.
| Imię: | Marcin |
| Skąd: | Beuthen Oberschlesien |
| Posty: | 913 |
| Auto: | Mitsubishi GTO TT |
| Silnik: | 6g72TT |
| Moc: | 320KM |
Był lekko stuknięty za poprzedniego właściciela, jednakże nie na tyle by jakieś naruszenia w budzie były (pęknięty zderzak, ułamany zaczep lampy i podwinięty 1 cm maski na rancie).Zamieszczone przez Bila ➦
---------- Post dodany o 12:06 ---------- Poprzedni post dodany o 12:02 ----------
Na kołach.Zamieszczone przez qban88 ➦
mam ten sam problem tylko ze z tylem, mi sie wydaje ze to moze byc wina amortyzatora poniewaz, jak ja u siebie dociskam ta strone co wyzej stoi to po ktoryms razem zalapuje amor i juz ta strona troche nizej stoi ale nadal nie jest tak samo
Rozpórkę powinieneś zakładać na lekko uniesionym aucie. Powinno być podniesione tak aby odciążyć budę. Czyli mniej więcej na taką wysokość w której koła zaczynają się odrywać od ziemi. To może, ale nie musi być przyczyna. Ja miałem taką sytuację kiedyś tam jak jeździłem coltem.Zamieszczone przez kuzi ➦