0
Dzisiaj zabra³em siê za rozbiorke zawieszeniem w moim swifciorze. idzie wiosne wiesz czas na glebe :lol: wszystko super dopóki nie trzeba by³o zdjaæ kó³. poodkrecalem nakrêtki (auto sta³o ju¿ na koby³kach) zabieram siê do sci±gania kol a tu ani drgnie. kope noga nic wale m³otkiem nic deska nic ³omem tez bez skutku. kumpel podpowiedzia³ ¿eby przejechaæ siê autem i poskrecac ostro i porobiæ slalomy z poluzowanymi nakrêtkami. zrobi³em tak. przejecha³em siê kola zaczely stukac. ale jak siê okaza³o tylko jedno siê uda³o zdj±æ z piasty. drugie jak siedzia³o tak siedzi. probowalem ju¿ wszystkich sposobow. co robic ? jakies rady ? tylko nie cos w stylu ,,potnij felge,,
z góry dziêki za porady ;)