hehe tak... niemcy nie upalają... to tylko polacy lol
Cytat Zamieszczone przez SaTeR
napewno więcej dołoży jak kupi w polsce niż u turasa w niemczech, przynajmniej zawieszenie nie wytłuczone i wiadomo że o auto jako tako ktoś dbał a nie upalał ją jakiś wieśniak z polski. papierkowej roboty nie ma wcale, bo są firmy które za symboliczną kwotę (50-100zł) załatwiają wszystko, nasza ingerencja kończy się na tym żeby dostarczyć takiej firmie papiery, później odebrać je z urzędu celnego i z nimi jechać do wydziału komunikacji i zarejestrować jak każdy inny pojazd. a to że lepiej dołożyć, niż kupić szrota za 3tyś to rzecz normalna, może lepiej kupić na pierwszy wózek coś innego niż przegnitą 20 letnią hondę która więcej będzie stała niż jeździła? jakby nie patrzeć, do japońców części tanie nie są...