Papier 2500-3000 na wodę ( na dużo wody) aż zmatowieją a potem Farecla, ale nie g3 tylko g6 bo ma mniejsze ziarna ścierne i polerujesz, ale nie flanelką tylko najlepiej pieluchą taką z tetry czy jak się to zwie, szmacianą w sensie No i czystą oczywiście Na reflektor jeden zejdzie Ci pewnie z pół dnia, jak bedziesz to polerował ręcznie, dobrze było by miec maszynkę albo chociaż niskoobrotową wiertarkę i nakładkę do polerki. No i pamiętaj żeby na farecle też lać dużo wody, trwa dłużej ale lepszy efekt uzyskasz. Na pajaczki chyba nic nie zrobisz bo to już mikropeknięcia plastiku wewnątrz tworzywa. No chyba że są płytko to może i spolerujesz cześć.