0
![Przykro mi ;)](images/buttons/down_dis.png)
![Przykro mi ;)](images/buttons/up_dis.png)
Stary takie rzeczy to sie na chodniku naprawia
Troche lipa. Staraj się jeszcze jakoś po dobroci z nim załatwić a jak nie to dowiedz się w funduszu gwarancyjnym po numerach gdzie gościu ubezpieczony i zgłaszaj sprawe.
Tak btw kope lat Dajsu jaki ten świat mały)
No to lipa sie stala ale wiem ze swojego doswiadczenia ze laweciaze czesto sie z tego wykrecaja ale zawsze mozna probowac
JDM