0
Proponowałem to gościowi i odmówił, mówiąc że takie sytuacje się zdarzają i że go chcę naciągnąć.
Przepraszam, poprawiłem tekst, trochę mnie emocje poniosły.
Dzwoniłem nawet po niebieskich, ale Pan dyżurny stwierdził że to nie była kolizja drogowa i mogę się z nim dochodzić jedynie na drodze cywilnej.
Ostatnio edytowane przez Dajs ; 27-11-2012 o 21:38