Hej. Wiem, że to nie japoniec, ale może komuś się przyda ;-)

Na sprzedaż mam samochód Chrysler Grand Voyager, rocznik 1995, europejczyk. Silnik V6 o pojemności 3.3 l, skrzynia automatyczna + instalacja gazowa firmy BRC. PEŁNA elektryka, fotele kapitańskie, 7 miejsc siedzących. Samochód bezwypadkowy w 100%.

Przebieg: 268 542 km i cały czas rośnie. Oliwa wymieniana na czas.

Samochód należał do mojego ojca. Został zakupiony ok roku temu z zamiarem wykorzystania go jako auto do pracy - wożenie narzędzi i maszyn do remontowania mieszkań itp. Jednakże choroba taty nieco pokrzyżowała mu plany. Podczas choroby podarował mi więc Chryslera na zasadzie darowizny 100%, jestem więc zatem 100% właścicielem samochodu. Auto miało zostać w rodzinie, jako bardzo przyjemny dupowóz do wyjazdów i nie tylko. Samochód pojemny, zatem:
- można w nim przewieźć rowery, deski snowboardowe, narty a nawet..... skuter! Sprawdzone i potwierdzone w 100%!
- można w nim upakować 7 osób wraz ze sprzętem i torbami wakacyjnymi - i jechać w siną dal za połowę ceny, dzięki LPG
- można w nim zebrać fajną ekipę i np. zorganizować seks grupowy, lub - będąc wyjątkowym egoistą - zorganizować sobie kilka małolat i zapewnić sobie niezapomniane wrażenia, przy zachowaniu mega wygody i wspaniałych dźwiękach wydobywających się z silnika V6 ;-)

Do wyboru, do koloru. Ja swoje wrażenia we wnętrzu (i nie tylko) tego samochodu już mam za sobą więc... daję szansę komu innemu ;-) poza tym... mam jeszcze Hondę Accord z napędem Warp 5, która zapewnia mi niesamowite wrażenia prędkościowe oraz akustyczne - nieporównywalne z niczym innym na naszej planecie. Zatem konkurencji mojego prywatnego Enterprise muszę się pozbyć. Dodatkowo w dobie dzisiejszego kryzysu - szpanowanie na ulicy tyloma okrętami międzygwiezdnymi może wywołać u sąsiadów skrajne emocje... Z wielkim żalem muszę się zatem pozbyć tego "potwora".

W kwestii dodatkowych atutów:
- pełna elektryka, w tym elektryczny fotel kierowcy
- pełna skóra, beżowa, AMERYKAŃSKA
- elektryczne szyby, lusterka itp itd
- zamek centralny
- tempomat (ale raz działa, raz nie)
- instalacja LPG firmy BRC
- skrzynia automatyczna po PEŁNYM serwisie, w tym wymiana oleju na odpowiedni, nie żaden syf, oraz filtrów - wszystko ściągane ze stanów
- koła z oponami zimowymi w super stanie! Dodatkowo jeszcze jeden komplet opon zimowych, ale bardziej bym je widział do zjechania w przyszłym sezonie letnim
- HAK demontowalny!
- odcięcie prądu pod maską (home made)
- wymieniony akumulator
- wymienione świece
- dodaję komplet NOWYCH amortyzatorów na tył firmy Monroe Sensatrac
- zdrowiutka, piękna podłoga! Kryśka nie miała żadnych przygód i naprawdę rzadko spotkać można tak zdrową podłogę!

Samochód bez najmniejszych problemów i dawania w łapę - przeszedł ostatni przegląd, który jeszcze jest ważny. Ważne OC.

Wady samochodu:
- jeden z tylnych amorów zaczyna lać, stąd zakupiłem nowe amortyzatory (komplet 2 szt.) na tył, firmy Monroe - ale nie mam czasu tego wymienić - zostawiam więc nowemu szczęśliwcowi
- pajączek na lewym lusterku, przyhaczyłem kiedyś o bramę, wyjeżdżając z garażu :k
- nie działa ogrzewanie oryginalne z nadmuchu (wieje chłodne powietrze), więc poprzedni właściciel wymyślił patent z dmuchawą przy fotelach - działa EXTRA, ale informuję o tej wadzie na wszelki wypadek
- do zrobienia jest geometria i końcówki drążków, bo lekko ściąga auto, kierownica jest lekko obrócona no i słychać stuki stamtąd
- gdzieniegdzie jakieś ogniska rdzy, które uwieczniłem i widać wszystko na zdjęciach
- lakier ma już swoje lata, więc wymaga poprawek - dla pedantów
- lampy czasem parują, ale to pierdoła
- widać, że pod deklem coś się poci - warto wymienić uszczelki
- gdzieś od spodu widać ślady oleju, tak więc któryś uszczelniacz może puszczać - trzeba sprawdzić

Samochód po mieście pali średnio 16-17 l LPG, w trasie da się ładnie zejść z tej wartości. Samochód jest wygodny, bezpieczny i naprawdę łatwy i przyjemny w prowadzeniu. Dla kogoś, kto szuka rodzinnego samochodu - wypadałoby o niego zadbać i podpicować go. W przypadku zapotrzebowania transportowego - nic bym nie robił. Wyjmowanie foteli i kanapy to 5 minut (są specjalne wajchy do wyciągania foteli z prowadnic).

Dokładam radio kasetowe Pioneer'a - szału nie ma, ale gra ;-) i nawet znajduje stacje.

Cena jaka mnie interesuje to 5500 PLN, do rozsądnej negocjacji dla poważnie zainteresowanych.

Stanowczo NIE:
- zamieniam się na inny samochód
- zamieniam się na motory, samoloty i inne pojazdy osiągające prędkość naddzwiękową
- zamieniam się na piękne dziewczyny, bo mam ich pod dostatkiem (wszystkie wyrwane na pięknego Chryslera ;-) )
- sprzedaję na RATY

Tylko gotówka, tylko rozsądni klienci. Malkontentom i marudom - dziękuję - nie marnujcie mojego i swojego czasu...

Kontakt: 795 438 285

Samochód aktualnie w Krakowie, ale obejrzeć go można, po wcześniejszym umówieniu się, również na śląsku (Bytom i okolice), ponieważ bywam czasem u mamy na ciepłe kluski w niedzielę.

Zdjęcia samochodu zrobione tydzień temu:


























Aukcja allegro: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=2712791831