weekend w Krakowie jaki hotel i nie tylko

[krisss1111]

Witam wszystkich. podpowiedzcie coś. chcemy sobie z żoną pojechać do Krakowa na weekend i chcielibyśmy w jakimś hotelu zanocować jedną góra dwie noce, tylko, że baza noclegowa jest dość pokaźna, a my chcielibyśmy taki no powiedzmy z większą ilością gwiazdek, bo to ma być nasza rocznica ślubu, więc hostele przypominające akademiki studenckie odpadają.
wszelkie sugestie mile widziane, zarówno w sprawie noclegu, jak również podpowiedzi co należy w krakowie (oprócz wawelu oczywiści) zobaczyć, gdzie pójść, no wiecie, żebym z moją łajf nie łaził po omacku. z góry dziękuję za wszelką pomoc.

[Grubenz]

fajna sprawa muzeum motoryzacji PRL-u

[Gierade]

Na forum jest kilka osób z Krakowa, może ona się wypowiedzą w temacie

[krisss1111]

no właśnie na to liczę, że może ktoś z mieszkańców coś podpowie. bo ja w Krakowie byłem tylko raz i to przejazdem

[Kct]

na weekend do zobaczenia na pewno podziemne muzem na rynku, przechadzka nad wisłą na wawel (nie wyschla jeszcze, przynajmniej w niedziele byla tam woda ), zjedzenie zapiekanek na kazimierzu (ponoc najlepsze w kraju, ale w krakowie na pewno )

[RAFA]

W Krakowie polecam Hotel Logos... fajne łóżka tam mają i nie tylko

[ramzy]

No jak jakiś lepszy hotel, to polecam ten: http://www.grandsal.pl/ Co prawda mieści się w Wieliczce, ale to rzut kamieniem od Krakowa. W Krakowie, polecam wieczorem wypad na Kopiec Kościuszki ale na 100% nie będziecie sami jak będzie dobra widoczność Jak dopisze pogoda to oczywiście dzielnica Kazimierz - jest kilka szlaków, którymi można sobie pospacerować.
Jak chcecie zwiedzić podziemia rynku, to zarezerwujcie wcześniej bilety przez internet bo będzie bieda z wejściem. Poza samym Krakowem warto wybrać się do kopalni soli w Wieliczce (wizyta na kilka godzin jak zwiedzamy jeszcze muzeum w kopalni - warto zabrać cieplejsze ubranie). Wspomniany hotel jest zaraz obok. Jak byłem w sierpniu, to w kopalni otworzyli nową trasę turystyczną, chyba nazywała się trasą górniczą. Od przewodnika dowiedziałem się tylko, że dostaje się strój ochronny, kask i lampę. Do kopalni są spore kolejki przed wejściem ale naprawdę warto.
A poza tym to standard - Wawel, Barbakan, Planty, Rynek (ulice Floriańska - brama, Grodzka i inne). Słyszałem jeszcze o kiełbaskach z niebieskiej nyski ale nie miałem okazji spróbować - podobno tanie i dobre jedzenie ale tylko wieczorem i w nocy

p.s.
Jak kogoś to kręci, to jest jeszcze Nowa Huta - Aleja Róż (socrealizm i te sprawy). Jak się zapuścisz w głąb blokowisk, to lepiej mieć przy sobie drobniaki i kilka fajek na sztuki ;P

[Gierade]

Słyszałem jeszcze o kiełbaskach z niebieskiej nyski ale nie miałem okazji spróbować

Dwóch starych komicznych facetów je robi. Też słyszałem, ale nie jadłem. Oni podobno jakąś atrakcją Krakowa są.