Witajcie,

mam spory problem... postanowiłem sobie wymienić dzisiaj kopułkę i palec rozdzielacza. Zdjąłem kopułkę, odkręciłem palec. Postanowiłem się jeszcze dobrać do cewki, bo zastanawiałem się czy ona nie powoduje pewnego mulenia auta. Zresztą nieważne. Do niej też się dobrałem odkręcając przy okazji wszystko inne co blokowało do niej drogę. Łącznie z tą blaszką i tym elementem, z którego wychodzi gniazdo do podłączenia. Cewkę wyjąłem, pomierzyłem oporność, wyszła ok, poczyściłem wszystko i złożyłem do kupy wydaje mi się, dokładnie tak jak było.

Jakie było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że silnik pięknie kręcił, ale co z tego, jak nie podawał iskry. Postanowiłem wrócić do starej kopułki i palca i też lipa... podmieniłem nawet kable zapłonowe i świece i nic

macie jakieś pomysły, co mogłem nabroić?

ps. aparat Hitachi w D14A3 Civic 3D 98r