porysowana szyba czołowa

[barteq]

Czyli gosc doplaca do interesu ? nikogo nie naklaniam do moich uslug

[sebawo]

nikogo nie naklaniam do moich uslug

Ale robisz antyreklamę nie widząc roboty, jakie to 'typowo polskie'....
Byś zagaił, popytał, zobaczył jak to robi, ale nie, od razu 'za tanio' bo znasz i cenisz się lepiej od innych.
Z takim podejściem młodych ludzi to w tym kraju długo się nic nie zmieni...

Sory za OT

[_lukasz_]

Ale barteq ma racje poniewaz sam polerowalem swoj samochod i zakupienie samych srodkow do polerki lakieru to wydatek kolo 120-130 zl wiec kolega musialby doplacac do interesu a gdzie robocizna i koszty typu energia, zuzycie polerki itp

[sebawo]

No to faktycznie, jest to niemożliwe do zrobienia i koleś jest takim wspaniałomyślnym dobroczyńcą, że poleruje ludziom fury za free...
Albo poleruje na kremie do golenia i kradzionym prądzie, do tego h*jowo i nie ma chętnych...
Aleście się uczepili, by was chudy byk...

[kuzi]

Pasta ścierna kosztuje 120 zł na jedno auto?

[_lukasz_]

Kuzi kuoilem 2 pasty ktore kosztowaly razem 120 zl i wywtarczyly na raz. Jedna gruboziarnista a druga wykonczeniowa

[barteq]

Jesli tak bardzo chcecie to rozpisze wam dokladnie co jest potrzebne i zobaczycie sobie jakie sa koszty, a wiec potrzebne jest nam: Piana aktywna, rekawica z mf, szampon, glinka, T&G Remover, IPA, Pasty np wezmy te z Menzerny czyli 3: 500, 2500, 4000, tasmy zabezpieczajace, glaze, wosk. To samo nadwozie, 1 pasta Manzerny kosztuje ok 100zl zalezy od producenta, starcza na 3 auta , reszta stuffu to koszt ok 50-80zl, zalezy od jakosci towaru, dodatkowo musimy uzyc 3 padow na polerke do 3 past, o roznym stopniu ciecia, Hard Cutting, Cutting/Polishing, Finishing, jeden pad kosztuje ok 20zl. Do tego woda prad, i najwazniejsze CZAS, bo korekta lakieru trwa ok 18h na auto, Koszta policzcie sobie sami

[sebawo]

No to faktycznie, jest to niemożliwe do zrobienia i koleś jest takim wspaniałomyślnym dobroczyńcą, że poleruje ludziom fury za free...
Albo poleruje na kremie do golenia i kradzionym prądzie, do tego h*jowo i nie ma chętnych...
Aleście się uczepili, by was chudy byk...

x2

[kuzi]

Poleruje tzw. "starą szkołą" na mokro. Robi to od dziesięciu lat najpierw Fareclą G3, później kończy Fareclą G10. Jak dobrze pamiętam po polerowaniu trzeba było od razu wybrać się na myjkę ciśnieniową - minus polerowania na mokro to dużo syfu na aucie.

To nie jest tak, że nie ma chętnych. Jest odwrotnie - ma terminy często na miesiąc w przód.

Mogę podrzucić zdjęcie Carismy po polerowaniu. Szkoda, że nie mam żadnego na czysto bez polerki - lakier to była dosłownie tarka (albo papier ścierny). Wypolerował mi samochód w ramach koleżeńskiej przysługi. Myślę jednak, że zawsze mogłoby być zdecydowanie lepiej - chodziło mi o szybką polerkę, bo akurat tego dnia wystawiałem samochód na sprzedaż.

[_lukasz_]

Na zdjeciach ciezko ocenic poniewaz naloze dobry wosk na pierwszy lepszy samochod nastepnie wezme zrobie zdjecie i tez tak sie bedzie swiecic.