Zwężka, zwężką, ale jeżeli masz seryjny dolot i seryny wydech, to cudów raczej nie ma się co spodziewać. W dodatku tak jak Macioł wspomniał - w ciepłe dni

IMHO pierwsze co, to odetkać wydech. Jeżeli jest, to pozbyć się katalizatora. Później zabrać się za dolot + doprowadzenie zimnego powietrza ze zderzaka + osłona termiczna. Nie są to specjalnie duże koszta, nie wystąpi po tym jakieś super duże spalanie, a z pewnością w 1.4 poczujesz różnicę w jeździe.

Z drugiej strony nawet te mody nie będą zadowalające jeżeli przesiadłeś się z mocniejszej Toyoty.