Wątek: FAQ-lakierowanie alufelg, czyli du it self

  1. #1

    Nie masz konta na formu? Zarejestruj się, aby w pełni korzystać z możliwości forum!

    FAQ-lakierowanie alufelg, czyli du it self

    nie jest to tak ze amelinium nie pomalujesz-pomalujesz i nawet nie trzeba specjalnej farby ameliniowej

    jako że się troche bawie w psikanie itd postanowiłem dać FAQ na temat i pomóc w ewentualnej renowacji felg

    wiec ...temat na forum kochany :-) zazwyczaj oczywiscie dotyczy olbrzymiego problemu z wyborem ....bo ilośc tego dziadostwa ogromna a własne zdanie to rzecz żadka !! -Które felgi mam wybrac i które mnie sie podobaja . Zawsze potem gdy uzywane cudo zostanie sprowadzone do domu ...obok problemów wystawania ..obcierania ..w oczy zaczyna tez razic stan pieknych kółeczek .
    Jeżeli nalezycie do grupy znudzonych ,pedantów o nadmiarze kasy na głupoty i masa wolnego czasu ..te kilka rad powinno was usatysfakcjonowac .
    Zaczynamy
    Ponizej przedstawie dwie metody regeneracji lakierowanych felg aluminiowych ..dodam zę opisane czynnosci pasuja równiez w przypadku felg stalowych ... sposoby są dwa. Pierwszy jest niejako odswieżeniem felgi której powłoka lakiernicza nie została powaznie zniszczona ...a my nie chcemy tracic fortuny i kilku dni pracy ... metoda druga to prawdziwa restauracja ..ale wykonana w wiekszosci w warunkach garazowych :fox: .
    ETAP 1
    CZYSZCZENIE
    zanim wybierzemy metode proponuje felgi wyczyscic ..i wcale nie jest to takie oczywiste..konkretne ,cisnieniowe mycie zdrpie luzny lakier ( jesli taki jest) ..polecam zastosowanie dobrej chemii do czyszczenia ..rynek jest pełen specyfików ..ja uzywam preparatu firmy PLAK o nazwie FORLEGA i tu ostrzezenie ..specyfik nazwany jest środkiem do czyszczenia i pielegnacji felg NIELAKIEROWANYCH !... ilu z nas ma felgi nielakierowane ???!!! ;/ ..ta nazwa zwalnia firmę z odpowiedzialnosci za uszkodzenia powstałe w wyniku działania środka . krótko cholerstwo jest żrące..wyczysci najstarszy brud z klocków ..ale przy okazji zmatowi lakier ..rozpusci nalkejki ,sczerni chrom. Mimo to wiele razy przypadki na pierwszy rzyt oka -beznadziejne ..po czyszczeniu forlega ,,myciu szczoteczka i polerowaniu pasta scierną ..unikały lakierowania ;/
    bochaterem metody ekononomicznej bedzie komplet 13-tek z seryjnej Fiesty Xr2i
    felgi maja drobne otarcia rantów ..lakier jest zmatowiały ..kiedys zostały bardzo niefachowo oczyszczone i polakierowane w zakładzie regenerującym....dla wielu ich stan byłby godzien okreslenia idealny ...


    PRZYGOTOWANIE FELGI
    poniewaz miało byc oszczednie i szybko ..a na felgi zostały wczesniej założone nowe opony i wywazone ...Felgi były naprawiane bez zdejmowania opon..wazne ze zachecał do tego równiez ich stan wewnatrz bebna felgi ...gdzie nie znalazłem zadnych uszkodzen lakieru czy tlenkowania ...

    papierem 80 wygładzamy zadziory powstałe ra rantach po spotkaniu felgi z kraweznikami ...po oszlifowaniu zgrubnie -dogładzamy papierem 120 ..w ten sposób zdrapujemy lużny lakier i parchy korozji .
    Nastepnie szlifujemy powierzchnię fegi papierem wodnym ..zaczynając od 400 koncząc na 600-800. pamietajcie namoczyc wczesniej papier w wodzie i dodac do niej nieco płynu do mycia naczyn .

    w czyszczeniu zagłebien przydaje sie drobna włóknina..ale tu dodam zę włóknina ma tylko własciwosci matujące ,nie zetrze wystarczająco lakieru zeby nadac mu gładkosć.
    staramy sie nie przecierac do samej aluminum :!: ...bo lakier gorzej trzyma sie gładkiego alu, niz zmatowionej powłoki lakierniczej . Po czyszczeniu felgi dokładnie myjemy wypłukujac cały pył ...dobrze jest uzyc płynu do mycia naczyń i okregłego grubego pedzla. odradzam szampony samochodowe -moga byc tłuste !

    etap 3
    OBKLEJANIE
    jest to czesto bardziej czasochłonne niz czyszczenie i malowanie :-P ..a do maskowania warto sie przyłozyc . Ja polecam dobra lakiernicza tasme (nie lakiernicza pokojowa !) i krótkie paski ,które podkładmy pod krawedz felgi ..nastepnie wygodnie jest obłozyc koło strechem..przyłózcie się do tej czynnosci :yes: ..opone mozna odczyscic rozpuszczalnikiem ..ale lepiej nie dopuscic do zabrudzenia .

    i teraz moja tajna recepta ;-) ...nie bójcie się uzywac jako bazy sprayu. :fox:
    jako baza metaliczna spray sprawdza się doskonale ..swietnie kryje ,przy wprawie dobrze napyla ..a dodatkowym jego atutem jest ...cena :-P

    ja uzyłem srebrnego do felg ...nie wierzcie ze jest w nim cos wyjatkowego niz w innych ..ot ma bardzo ładny -jasny odcien srebra i bardzo drobne ziarno.
    I tu kilka wskazówek które sprawią zę lakierowanie sprayem się uda ...powierzchnia felgi musio byc super czysta ..odtłuszczona benzyna ..antysylikonem ..przedmuchana sprzezonym powietrzem ,a jeszcze lapiej pociagnięta szmatka elektrostatyczna ...w garazu musi byc czysto ,drzwi zamkniete ( zadnych przeciagów ) podłoga spryskana woda . tuz przed malowanie dobrze jest powierzchnię malowana lekko podgrzac (n,p opalarka ) spray mieszamy kilka minut ! warto go równiez podgrzac ..opalarka albo włozyc do ciepłej wody ...i TU UWAGA nie przesadzcie powyzej 50 stopni spray moze eksplodowac . Pierwsze psikniecia farba skierujcie na próbe poza felge ..unikniecie napylenia rozpuszczalnika który ucieka najpierw i poznacie strumien bazy . Potczas lakierowania przerywajcie, zeby jeszcze raz wstrzasnąc lakier ..tajemnicą sukcesu jest własnie dobre wymieszanie bazy ..utwardzacza i rozpuszczalnika . Napylajcie etapami ..najlepiej w takcie; jedna felga ..druga ..trzecia ..wówczas pozwolicie pierwszej przyschnąc . I WAZNE nie chodzi tu o wypylenie całej puszki !..napylcie równomiernie baze i ....przestancie :fox: ..unikniecie spływu i przebarwien ziarna . W miejscach przetarc do aluminum powstana wam t,z "chmurki' bez obaw te kontury plam zniknął w wiekszosci pod klarem ..nie próbujcie ich na siłe pokryc gruba warstwa bazy -efekt bywa odwrotny ..chmurka sie utrwala albo baz ..spłynie .

    po odczekaniu obligatoryjnego min kwadransa ..bazę pokrywamy lakierem bezbarwnym ..pamietając zeby wymieszac go zgodnie z zaleceniem producenta ..najczesciej 2+1 czesc utwardzacza i rozpuszczalnik do akryli wedle uznania.
    Gdyby ktos nie wiedział bazy nie dotykamy ..nie przecieramy ..bron boże nie matujemy czy odtłuszczamy !!! :he: Ja klar połozyłem pistoletem ...w przypadku braku tegoz urzadzenia ..mozna próbowac polakierowac sprayem..efekt bedzie znacznie gorszy ..ale od biedy zabezpieczy . W przypadku sprayu wazne by pokrywac felgi cienkimi warstwami i pozwalac im stwardniec ..czyli ok 10-15 min miedzy nastepnymi warstwami ..klar ze spraya ma długi okres schniecia ..więc nie spieszcie się z polerowaniem ..jesli wyjdzie chropowatosć (wykusz) po kilku dniach przecierarcie powierzchnie papierem 800-1500..lekko zeszlifowując chropowatosc i polerujecie pasta TEMPO . mnie udało sie połozyc dwie grube warstwy wodnego klaru ..bez zacieku i potrzeby polerki :-)

    Najszybciej lakier twardnieje w promieniach UV...więc wart wystawić felgi do słonca (oczywiscie juz lekko podeschniete )

    PODSUMOWANIE I KOSZTY
    polakierowanie "zewnetrzne" prezentowanych felg zajęło mnie i ok 3-4 godzin.
    Duzy spray na bazę wystarczy absolutnie !zuzyłem go ok 60 % wiec 2 małe tez dadza rade ..oczywiście pamietajcie ze były to 13-tki w prostym wzorze...klar to ok 70 ml wiec jakies 30 pln ..papiery ..benzyna ..tasmy ..razem ok 45-60 pln -koszt całej operacji

    METODA DRUGA
    wstep tylko dla obłąkanych !!!

    przyznaje się jestem miłosnikiem alusów dziwnych i paskudnych a przede wszystkim ..nie modnych ,żadkich i niespotykanych .
    po etapie zakładania do XR ciezkich ale nie pozbawionych wyrazu Borbettów A postanowiłem zapolowac na felge ostateczna ...zainpirowały mnie fotki aut MOMO cup na felgach MOMO CORSE...twarde ,inne dla mnie w sam raz ..wizja była ..brakowało felg . Poniewaz podaz MOMO najczesciej dotyczy rozstawu 4x100 gdy dowiedziałem się o komplecie 4x108 w Sopocie :he: ..mimo jego agonalnego stanu ..popedziłem je kupic .
    I tak za całe 350 pln kupiłem orginalne MOMO CORSE 7x15 w rozstawie do forda :-)
    OCENA
    Wizyta u wulkanizatora wykazała ze felgi naprawde są twarde bo mimo zaawansowanego wieku i macoszego traktowania przez byłych ołnerów felgi były idealnie proste .
    W przypadku skrzywienia naprawe nalezałoby zaczać od prostowania ...i tu uwaga ..nie bójcie sie prostowania czy spawania ..profesjonalna naprawa nie daje powodów do niepokoju ...
    PIASKOWANIE
    zaawansowana korozja ..warstwy obłażacej farby i bardzo skomplikowany wzór felgi zmuszał do wypiaskowania jej ..piszę piaskowanie a w rzeczywistosc skorzystałem z bardziej profesjonalnej metody i udało mnie sie je wyśrutowac stalowym korundem :-)

    przygotowanie powierzchni i TJUNING
    przy okazji wstepnej obróki nierównosci ...zeszlifowałem numery seryjne ..jakies durne oznaczenia -które tylko łapia brud..pozostawiajac tylko rozmiar i napis MOMO :-)

    stan rantów okazał się byc doskonały ..kilka podtarc wygładziłem i zaszpachlowałem

    następnie po lekkim odtłuszczaniu na felgi nakładamy podkład akrylowy . Najdoskonalszym srodkiem na alu jest podkład epoksydowy ..ale bez obaw do wypiaskowanej felgi wszystko się świetnie przyczepi :yes:

    felgi miały tez dekielki ..i tu chce wam bardzo je zaprezentowac ...ktos kiedys ..wyszalał się na nich ..tfu -tfurczo..Twórca ów radosny pomalował orginalne dekielki z napisami MOMO na fioletowo i strzelił ...airbrusha który ukazywał ..... gitary w kosmosie :yyy: :yes: szok ..kupa pracy ..kupa pieniedzy za taka "usługe " i efekt ...kupa ;/


    dekielki zczysciłem ..wykreciłem sróby imbusowe (nie pasują do mojej wizji ma byc sportowo -skromnie) i zaszpachlowałem czesc przetłoczen .
    PODKŁADOWANIE
    Pokryte grupo podkładem felgi zaczałem czyscic zeby wyciagnac gładkośc powierzchni
    papier na wstepne szlifowanie podkładu to 80 ...120 ...240 na sucho
    http://imageshack.us/photo/my-images...c03389qu7.jpg/
    jeżeli jestescie pewni ze podkład wypełnił wrzery i nierówności mozecie felgi przygotowywac pod lakier koncowy .
    CZYSZCZENIE
    po oczyszczeniu wstepnym podkładu grubym papierem ...zaczynamy zabawę z wodą i drobnym papierem wodnym ..zaczynając od 400 a koncząc na 600-800 w zalezności od powłoki ...W przypadku lakierowania metalikiem lepiej uzyc drobniejszego ..przy akrylu -kolorze wystarczy na finisz 500-600.

    poniewaz felga lakierowana jest całosciowo ..nie zapominamy o jej wewnetrznej stronie ..choc tam nie musimy byc juz az tacy dokładni ;-) Odradzam jednak zostawianie grubej warstwy podkładu ...przy uderzeniu mozę peknac
    Do lakierowania felgi dokładnie myjemy ,suszymy ,odtłuszzamy i podgrzewamy ich powierzchnie

    LAKIEROWANIE
    W zaleznosci od komplikacji wzoru nalezy obliczyc własciwa ilosc farby ..ja bezpiecznie kupiłem ok 200ml dobrego akrylu i nie musiałem kłaśc lakieru oszczednie ...choc w przypadku moich felg dojda jeszcze naklejki upodobniające moje koła do flg pucharowych i zabezpieczający to wszystko lakier bezbarwny .Lakier gdyby ktos miał problemy ze zidentyfikowaniem koloru jest sniezno biały :-P


    KOSZTY
    piaskowanie to ok 100 pln ..dobry grunt -puszka to ok 60 pln ..lakier akryl -kolor 200ml 60pln...papiery ..odtłuszczacze itp ok 40 pln . Razem jakies 260pln przy wykonaniu wszystkiego samodzielnie ...doliczając koszt zakupu felg (w moim przypadku bardzo okazyjnie) paliwo itp ..akcja spokojnie w moim przypadku siegnęła 800-900pln ...
    Czy sie to opłaca ..absolutnie nie ..bo za ta kwote pławicie się w ofertach "zdrowych" 15-tek na allegro . a juz za 1200 kupujecie nowe chinskie dziadostwo w tym rozmiarze . Pozostaje jednak satysfakcja wariata i poczucie posiadania czegos wyjatkowego :-)
    Na ostateczny widok felg z naklejkami i w klarze musicie troszke poczekac .....

    ponizej 3 inne kpl alu kupione za grosze i doprowadzone na cacy:
    1. Felgi z porsche 924, 14" aluminiowa felga, która ma bardzo brzydki ale harakterystyczny wzor, uzywana jako ziomowa felga przez poprzedniego wlasciciela w escioku leżała w chlewie obok Kozy w stercie siana, kupiona za przyzwoite pieniądze i za przyzwoite pieniądze odrestaurowana
    po kupnie:


    jak widac artystycznie pociagniete chromem w sprayu, pod ktorym bylo ukrytych jeszcze z 10 innych fantazjii poprzednich ownerów
    po odnowieniu, polerowany rant+lakierowana korona w kolorze perwersyjnej pomaranczy:


    jak widac na zalaczonych zdjeciach droga od zakupu, przez renowacje az po gotowy produkt jest krotka, takie pstryk myszka-ale w rzeczywistosci tak nie ma bardzo pracochlonny zabieg przeprowadzony przez profesjonaliste w przypadku tych felg byl żmudny, irytujacy, meczący i w ogole nikt zdrowy by tego nie robil...
    tak wygladaj na fiescie mk3 przy glebie -40/-40:


    2. Felgi Włoskiej firmy O.Z. model ruote w 14", felga kupiona za grosze, która wymagała juz regeneracji na wywazarce(czyli prostowanie), odnowy lakieru i w ogole trochu uwagi
    zakup:


    jak widac zmeczone felusie
    szlifowanie i przygotówka(w trakcie):


    podkład:

    baza+klar i efekt koncowy:



    3. Najświezsze fele Ronal r36 z mojego avensisa


    0 Przykro mi ;) Przykro mi ;)
    Ostatnio edytowane przez Ad@mus ; 09-07-2012 o 00:11

  2. #2
    ユーザー
    Awatar kuzi
    Imię: Marcin
    Skąd: Beuthen Oberschlesien
    Posty: 913

    Auto: Mitsubishi GTO TT
    Silnik: 6g72TT
    Moc: 320KM


    Nie masz konta na formu? Zarejestruj się, aby w pełni korzystać z możliwości forum!

    Krótkie pytanie - czy używamy podkładu identycznego jak do lakierowania karoserii?

    0 Przykro mi ;) Przykro mi ;)

  3. #3

    Nie masz konta na formu? Zarejestruj się, aby w pełni korzystać z możliwości forum!

    tak
    nie musi tez kosztowac 100zl za puche, oczywiscie odpowiednio wg proporcji trzeba go rozmieszac z utwardzaczem i nitro

    0 Przykro mi ;) Przykro mi ;)

  4. #4

    Nie masz konta na formu? Zarejestruj się, aby w pełni korzystać z możliwości forum!

    troszke posprzatalem zeby ladnie wygladalo-mozna przeniesc do poradnikow/manuali

    0 Przykro mi ;) Przykro mi ;)

  5. #5
    ユーザー
    Awatar kuzi
    Imię: Marcin
    Skąd: Beuthen Oberschlesien
    Posty: 913

    Auto: Mitsubishi GTO TT
    Silnik: 6g72TT
    Moc: 320KM


    Nie masz konta na formu? Zarejestruj się, aby w pełni korzystać z możliwości forum!

    Felgi robione wg tutoriala:

    before




    after





    felgi kupiłem w tragicznym stanie, ale proste i z oponami w super stanie - zapadła decyzja o renowacji... tanim kosztem efekt bardzo fajny )))

    1 Przykro mi ;) Przykro mi ;)

Podobne wątki

  1. [Honda] Lakierowanie "po domowemu"
    By Ledres in forum Nadwozie / Wnętrze
    Postów: 0
    Data: 24-07-2015, 20:58
  2. Przygotowanie ABS-u pod lakierowanie.
    By kuzi in forum Styling & Detaling
    Postów: 4
    Data: 25-04-2012, 15:40
  3. [Honda] FAQ o stabilizatorach
    By Gierade in forum Dane techniczne / Specyfikacje / Tutoriale
    Postów: 0
    Data: 23-04-2012, 12:23
  4. Usługi: Swap, mechanika, spawanie, lakierowanie itp
    By Dave in forum Archiwum ogłoszeń
    Postów: 7
    Data: 22-02-2012, 09:58
  5. nakrętki do alufelg
    By kuzi in forum Archiwum ogłoszeń
    Postów: 5
    Data: 09-08-2011, 23:28

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  

on top