Dzisiaj po raz pierwszy użyłem glinki, testowo na klapie, nałożyłem też srp i jestem pod wrażeniem, lakier już wygląda zajebiście a jeszcze nie nałożyłem wosku. Niestety z racji dzisiejszej niepewnej pogody nie podjąłem się ogarnięcia całego auta.

Ale nie o tym chciałem, szukam czegoś do felg, bo po 1. pył z klocków z białego schodzi masakrycznie ciężko a po 2. wychodzi też smar spod śrubek. Jest jakiś na tyle mocny środek, który tłuste też rozpuści a przy okazji nie zniszczy felg?