0
Do wosku twardego jak np Collinite - żółty gąbkowy pad jest idealny. Do miękkiego jak Dodo - używałem początkowo pada, ale potem najwygodniej nakładało mi się gołymi dłońmi.Zamieszczone przez sebawo ➦
Ja mam sporo różnych szmatek z mikrofiby. Korzystam wyłącznie z nich. Każda służy do czegoś innego. Do końcowego polerowania jest inna, najmiększa. Do osuszania, duża i chłonna, do nakładania cleanera - niewielka. Do nakładania środków na plastiki jeszcze inna, do szyb inna, do opon inna. Każda służy do jednego celu z jednym środkiem. Różnią się kolorami i poziomem zabrudzenia
Jak raz zaczniecie pracować z mikrofibrą zobaczycie że NIC innego się do pracy przy aucie nie nadaje.
Poza szmatką do osuszania i polerowania, kupiłem sobie sporo niebieskich szmatek z Biedronki (2.99zł), które jak na tą cenę dają radę i nie szkoda je ubrudzić i wyrzucić.