dyskusja o ACTA

[sebawo]

Jak w temacie, jako, że temat na czasie, według mnie dosyć poważny, choć 'nasi' raczej jej 26 stycznia nie podpiszą, to jednak aż się prosi o dyskusję. W mojej opinii za dużo straszenia, bo wszystko o czym wspomina 'internet' to duża nadinterpretacja samego traktatu. Jest on tak samo niejednoznaczny jak każda inna ustawa w naszym kraju i dostawcy mając zaplecze prawnicze mogą podważyć każdy jeden zapis, żeby nie musieć bawić się w 'cenzurę' i 'kontrolę'.

Z drugiej jednak strony znając nadgorliwość polskiej administracji możliwe jest powstanie nowych komórek do egzekwowania zapisów w/w traktatu. Czy faktycznie ACTA to pierwszy krok do zapanowania nad internetem i internautami? A może 'pies co dużo szczeka a nie gryzie'?

Najbardziej irytują komentarze Hołdysa i całej śmietanki ZAIKS, bo nie dość, że podatków nie płacą, za koncerty zdzierają, za płyty zdzierają to płaczą, że nie mają emerytur a piraci kradną ich twórczość...

Anyway chętnie poczytam/posłucham opinii innych użytkowników

[ODi]

Jezeli by to przeszlo to zacznie sie wojna internetowa.
Taki maly cytacik z dzis

W Polsce zaniepokojenie porozumieniem ACTA wyraziły w styczniu 2011 niektóre organizacje pozarządowe[13], jednak zdaniem polskiego Ministerstwa Kultury obawy są bezpodstawne[14]. 19 stycznia 2012 minister administracji i cyfryzacji Michał Boni zwrócił się do premiera Donalda Tuska z prośbą o dyskusję na temat podpisania porozumienia w związku z wątpliwościami jakie zgłosiła m.in. grupa Dialog – forum wymiany opinii rządu z organizacjami społecznymi[15].

21 stycznia 2012 roku przestała działać strona polskiego sejmu. Magdalena Krzymowska, dyrektor biura prasowego sejmu, poinformowała, że był to wynik awarii[16]. Jednak grupa Anonymous na swoim profilu w serwisie Twitter przyznała się do ataku umieszczając wpis: TANGO DOWN sejm.gov.pl[17][18]. Tego samego dnia celem ataków hakerskich stały się inne rządowe strony, takie jak premiera, prezydenta oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego[18].

A to bedzie dopiero poczetek wojny....

[sebawo]

ODi skąd ten cytat, tak z ciekawości ? Ja zamieszczę linka do bardziej, imho, 'zaufanego' źródła odnośnie tych 'ataków':

http://niebezpiecznik.pl/post/awaria...nie-atak-ddos/

[ODi]

Z wikipedi czasami sami hakerzy wrzucaja na wiki info.

[Gierade]

Tyle w temacie: http://anonymouswiki.forumotion.com/f7-polska

[Konrad_SK]

Łapka do góry, kto głosował za liberałami. Ja nie, a muszę ponosić konsekwencje tego co robi nieudolny tłusk.
Wprowadzą jeszcze godzinę policyjną niedługo.

[sebawo]

Łapka do góry, kto głosował za liberałami. Ja nie, a muszę ponosić konsekwencje tego co robi nieudolny tłusk.
Wprowadzą jeszcze godzinę policyjną niedługo.

To akurat nie nasz podwórkowy wymysł, nie gadaj jak jarek... Wymysł jest to hamerykansky, a skoro USandA może obywateli straszyć to i UE chce i każe podpisywać. Całe szczęście debil boni co się chyba na gotowaniu jajecznicy tylko zna chce 'przedyskutować' jeszcze ten cały traktat. Zobaczymy co też tam wymyślą.
Nasuwa się pytanie: czemu jeszcze nie wyszliśmy na ulice podpalić kilka aut i wybić kilka szyb...

[Konrad_SK]

Co nie znaczy, że od 2007 roku w Polsce mamy zieloną wyspę.
Jak to nam obiecywano, a jeszcze się dowiedziałem, że mam pracować do 67 roku życia.
Abstrahując od tej całej afery teraz, nie zmieniło się nic na lepsze, więc teksty w stylu "niegadaj jak jarek" zostaw dla siebie.

[sebawo]

Co nie znaczy, że od 2007 roku w Polsce mamy zieloną wyspę.
Jak to nam obiecywano, a jeszcze się dowiedziałem, że mam pracować do 67 roku życia.
Abstrahując od tej całej afery teraz, nie zmieniło się nic na lepsze, więc teksty w stylu "niegadaj jak jarek" zostaw dla siebie.

My o kozie, Ty o wozie... Przeca to każdy wie, że robią nas w trąbe, no ale jak naród głupi to się nie ma co dziwić

[kuzi]

...