"MIL Eliminator" czyli Jak oszukać drugą sondę lambdy (Corolla E12 TS)

[Cr@cker]

Witam chciałbym się z wami podzielić wiedzą na temat tzw. MIL eliminator-a



po dokonaniu jazdy próbnej 200 km trasą ze średnią prędkością 120 km/h nie ma błędów z sondy więc kolejny krok to wycięcie Kat. z którym są już problemy
i od razu pytanie dla znających się na rzeczy. Co lepiej wstawić ? metalową rurę, czy bawić się ze sportowymi Kat. lub strumienicami które ponoć nic nie dają ?? co polecacie z góry mówie że proszę bez szaleństw typu 1000 zł

oto jak zrobiłem układ i modyfikacje (tak dla potomnych)
A więc odkręcamy gałke zmiany biegów i zdejmujemy plastikową cześć razem z mieszkiem



otwieramy podłokietnik i pod znajdująca się tam "wykładziną" mamy dwie śruby 10" które należy odkręcić.



następnie delikatnie zdejmujemy cały środkowy tunel
przewody od sądy są zaraz nad dźwignia ręcznego



dla Św. spokoju odpinamy sondę od wtyczki i działamy



no i dobieramy się do kabli tym razem mamy dobry dostęp do miedzianych kabli tak więc lutowanie nie stanowi większego problemu.
Wyodrębniamy biały i brązowy kabel



a Następnie tniemy biały



i zakładamy nasz wynalazek czyli Rezystor i Kondensator. Ja zrobiłem to w następujący sposób ... do kondensatora dolutowałem krótki przewód około 4cm



i rezystor



następnie dolutowując kondensator do rezystora otrzymałem coś takiego







do białego kabla lutujemy rezystor i kondensator a do kabla brązowego wpinamy się przy pomocy "magicznej" złączki