0
Jechalem dziś trasa z DG do SC e75 i jakos tak los sprawil ,ze przegoniłem civa dosyc bardzo ostro... podjezdzam pod dom patrze a z maski para/dym sie unosi lol... otwieram mache para bucha na prawo i lewo... silnik zarzygany plynem ? Nie mam nerwow juz dzis tego obczajac ale mam nadzieje,ze nie rozwalilo chlodnicy tylko to jakis wąż ... albo ,ze nie .......... silnika na amen... teraz trzeba placic za to ,że szatan sie wlączyl.. wrrr edit yen