0
Tak wiec mam pewien problem. Odpalajac auto na zimnym silniku jest wszystko ok-najpierw jest 1100 obrotow i normuje sie po czasie na 900.Jednak kiedy silnik sie nagrzeje i nie wazne czy sie jedzie czy w czasie postoju obroty zaczynaja wariowac. W czasie jazdy-podczas zmiany biegu lub wrzucenia na luz(w kazdym razie podrzas wcisnietego sprzegla),kiedy auto jest na np 4 tys(nie wazne ile by to bylo)i wrzuciwszy na luz auto potrafi zejsc nawet do tak niskich obrotow,ze gasnie-nie zawsze sie tak dzieje,ale jednak. Po drugie podrzas postoju obroty troche faluja pomiedzy okolo 850-1000. Czy jest to wina przeplywki czy tez krokowego?A moze jeszcze czegos innego? Musze jeszcze sprobowac sie przejechac z odpieta przeplywka i to zaobserwowac,ale co moze to byc na ten moment?