PDA

Zobacz pełną wersję : Lexus Delikatne przygasanie świateł



Gierade
12-11-2013, 14:40
Ostatnio zauważyłem, że podczas naciskania pedału hamulca delikatnie przygasają mi światła. Mijania, drogowe czy fogi - wszystkie. Na początku myśleliśmy, że to problem słabej masy, ale wczoraj zostało to sprawdzone i wykluczone. Alternator ładuje poprawnie, wtyczki przeczyszczone, ale problem dalej występuje. Może być to spowodowane stanem akumulatora? Nie wiem ile ma lat, ale nie sprawia problemów przy odpalaniu, nawet po dłuższym staniu, więc wnioskuję, że jeszcze jest sprawny.

Obecnie w aucie siedzi VARTA D48 - 60Ah/540A.
Z tego co wiem, to w Lexie powinno być 70Ah/630A. Może to być problemem?

ODi
12-11-2013, 14:58
Podjedz do mnie to sprawdzimy wszystko bo mam nowy tester.Nawet pulsacyjne ładowanie wykryje a to może być odpowiedzialne za twój problem.

YendreK
12-11-2013, 15:11
Problem akumulatora na 1000%

Gierade
12-11-2013, 16:35
Podjedz do mnie to sprawdzimy wszystko bo mam nowy tester.Nawet pulsacyjne ładowanie wykryje a to może być odpowiedzialne za twój problem.
Jak będę miał trochę czasu, to podjadę, bo irytujące jest to przygasanie.


Problem akumulatora na 1000%
Też tak miałeś przed wymianą?

Gruszecky
12-11-2013, 16:39
ja stawiam na alternator-konkretniej regulator napięcia wen się znajdujący :)

Macioł
12-11-2013, 16:46
Jak regulator napięcia to czym prędzej wymień alternator, mi popaliło wiązkę elektryczną ale cudem się uratowało, mało co a spaliło by mi auto, szło za duże napięcie

Gierade
12-11-2013, 16:50
Katalog InterCarsa mówi o 70Ah/630A. Ja mam u siebie wsadzony dosyć nowe aku ale 60Ah/560A i jest on za słaby co objawia się na biegu jałowym przygasaniem świateł. Więc może masz podobnie że jak zwiększysz obciążenie to aku nie daje rady.
Zanim zabiorę się za alternator, najpierw podepnę większy akumulator.

Macioł
12-11-2013, 17:20
U mnie problem występował taki, alternator a dokładniej regulator napięcia padał, lampy pulsowały, na koniec popaliło wiązkę, ledwo odratowało się

ODi
12-11-2013, 17:38
Wpadaj i sprawdzimy czy aku sie nadaje i czy alternator jest ok kontrole mam za free wiec wpadaj:p

Gierade
12-11-2013, 17:52
U mnie problem występował taki, alternator a dokładniej regulator napięcia padał, lampy pulsowały, na koniec popaliło wiązkę, ledwo odratowało się
Ale mi ogólnie światła nie pulsują. Przy naciskaniu hamulca delikatnie przygasa na ułamek sekundy i wraca do normy.


Wpadaj i sprawdzimy czy aku sie nadaje i czy alternator jest ok kontrole mam za free wiec wpadaj:p
Jesteś w norze?

Btw. pomierzyłem teraz akumulator i wyszło:
Sam aku bez włączonych odbiorników - 12,83V.
Aku z włączonymi światłami mijania bez odpalania - 12,25V.
Aku z włączonymi światłami mijania na odpalonym aucie - 14,13V.
Aku z włączonymi światłami mijania + radio na odpalonym aucie - 14,14V.
Aku z włączonymi światłami mijania + drogowymi + fogami + radio na odpalonym aucie - 13,38V.

sebawo
12-11-2013, 18:33
sam pomiar napięcia nie jest miarodajny niestety, musisz sprawdzić jak się zachowuje pod obciążeniem wydajność prądowa ;)

ODi
12-11-2013, 20:41
I jak tam pomogła moja podpowiedz??

Gierade
12-11-2013, 21:30
I jak tam pomogła moja podpowiedz??
Pasek naciągnięty, ale niestety problem nie został rozwiązany. Wykluczyliśmy akumulator, więc winny jest alternator :]

ODi
12-11-2013, 21:41
To powiem ci że dziwna sprawa.Alternator miał wszystko ok wg mojego urządzenia.A taki objaw jaki jest u ciebie najczęściej spowodowany jest właśnie luźnym paskiem.Alternator nie miał ładowania pulsacyjnego więc trochę dziwna sprawa.Gorzej będzie jeżeli po ewentualnej naprawie nadal tak będzie.

SaTeR
12-11-2013, 22:29
Padający alternator czasem może powodować dziwne rzeczy, np. w Toyocie nie działała turbosprężarka, a alternator siadł kolejnego dnia. W oplu z kolei także nie działało turbo, ale alternator ładował jeszcze przez ok miesiąc, i dopiero po miesiącu padł. Jeśli nie masz żadnego obciążającego układ car audio czy innych tego typu rzeczy pobierających prąd, a akumulator już wykluczyłeś, stawiałbym na alternator.

Gawin
12-11-2013, 22:39
Ja bym zaczął od podpięcia pod jakiś sensowniejszy diagnozer. Chłopaki tutaj uparli się na źródła podawania prądu ale tak na prawdę przyczyn może być wiele i wiele. Trzeba by napisać więcej zaobserwowań, może pompa ABS szwankuje ? Może któryś czujnik, tym bardziej że światła gasną przy podawaniu napięcia na któryś z odbiorników odpowiadających za hamulce, także diagnozy typu - regulator napięcia, alternator są tak na prawdę nie wiele znaczące. Niestety nie miałem doczynienia z takim problemem w lexie więc to tylko przypuszczenia.

Jak coś zapraszam na szkolną 2 do sosnowca, coś poradzimy.

@Edit.

Najlepiej sprawdzić to w prosty sposób, odepnij albo wypnij bezpiecznik od świateł stopu, jak światła dalej będą przygasać to na 90% nie jest to wina źródeł prądu. Bo w tym wypadku bardziej chodzi o pobór napięcia dostarczanego na światła stopu, jeśli przestaną, to spróbuj wymienić żarówki, jeśli dalej będą to alternator dopiero do sprawdzenia.

Gierade
12-11-2013, 22:46
Właśnie chodzi o to, że światłą nie gasną, tylko na ułamek sekundy minimalnie przygasają. Po sprawdzeniu ładowania przy odpalonym aucie i obciążeniu - włączonych światłach mijania, drogowych, fogach, radiu, klimatyzacji (auto) i naciśnięciu hamulca co skutkuje zapaleniem się kolejnych pięciu żarówek, napięcie spadło do 12V z groszem. Czyli zdecydowanie za mało. Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, to niebawem powinienem mieć drugi alternator na podmiankę. Zobaczymy co wtenczas się będzie działo.

Żarówki same w sobie są ok. Nie przygasają tylko te w reflektorach, ale w całym aucie.

Gawin
12-11-2013, 22:50
A próbowałeś tak jak mówię, odpiąć żarówki stopu i sprawdzić czy przygasają na ten 'ułamek' sekundy dalej ?

Gierade
12-11-2013, 22:59
Skoro napięcie jest za małe i dołożymy do tego jeszcze kolejne odbiorniki jakimi są żarówki, to faktycznie wszystko może na ten ułamek sekundy minimalnie przygasnąć, w momencie wciskania tego hamulca. Światła z zewnątrz, wewnątrz + oświetlenie deski rozdzielczej. Z resztą działa to również w drugą stronę, jak potrzymamy go na obrotach, to wszystko zaczyna jaśniej świecić. Sprawdzimy to jeszcze, ale wydaje mi się, że te żarówki nie będą miały większego wpływu i faktycznie alternator zaczyna mieć jakieś dolegliwości.

Ale fakt - łatwiej jest wyjąć bezpiecznik, niż alternator :]

Gawin
12-11-2013, 23:03
Ja po prostu piszę od czego zaczął bym diagnozę u siebie na warsztacie..

Jeśli będziesz miał jeszcze jakieś poważne wątpliwości to podjedź najlepiej do elektroników na 'łąki' na zagórze do sosnowca, tuż koło BP w samym rogu, na niebiesko pomalowany zakład. Poznasz po pomarańczowo - rudym matizie ze szpachlą na progach. Z wolnej stopy Ci powiedzą co jest grane, bo rzetelnie i fachowo podchodzą do sprawy.

Edit:

I jak dla mnie, no fakt faktem nie widziałem tego na własne oczy itp. ale wydaje mi się że nie będzie to wina alternatora. Próbuj od najłatwiejszych prób, bezpiecznik, potem akumulator, potem właśnie jakaś diagnoza typu pompy nie pompy abs, czujniki, tak jak mówie, nie wiem jak jest w lexach ale ostatnio przerabiałem coś takiego w oplu, bo dajże combo. Sterownik pompy ABS był jebni*** i działała ona co prawda prawidłowo, ale gubiła napięcie i stale dostawała jego nadmiar.

Edit 2:

I też nie do końca rozumiem te diagnozy z tymi odbiornikami. To jak masz teoretycznie wszystko wyłączone prócz tam świateł mijania, radia, klimy to nie przygasa przy wciskaniu hamulca ?

Gierade
12-11-2013, 23:09
No to jeszcze napiszę Ci dlaczego uważam, że tylne światła nie mają z tym nic wspólnego.
W momencie jak odpalisz auto i włączysz tylko światła mijania - bez radia, klimy, etc. - to napięcie oscyluje w granicach 14,13V. Wtenczas wciskając hamulec i zapalając kolejne żarówki nic nie przygasa. Wszystko jest jak najbardziej OK. Wystarczy, że włączysz klimę, napięcie spadnie do 13,38V i wtenczas podczas hamowania zaczynają delikatnie przygasać. Włączysz radio, fogi, zapalisz map light i widać to jeszcze bardziej.

Tak czy inaczej sprawdzimy i ten trop, ale dopiero jak będziemy mieć jakiś drugi rozrusznik na szybką podmiankę.

Każda rada jest cenna, tak więc dzięki za pomoc chłopaki :thumb:

Gawin
12-11-2013, 23:15
Nooo, wreszcie się zrozumieliśmy. A miałeś tak od samego początku czy z 'wiekiem' użytkowania ?

Gierade
12-11-2013, 23:18
Sorry, może faktycznie trochę pokrętnie piszę, ale jestem trochę zmęczony.
Wiesz.. nie jeżdżę nim jakoś specjalnie dużo i jakoś wcześniej tego nie zauważyłem. Co prawda dzień był dłuższy, było jaśniej, to też nie było tego widać. Myślę, że problem może występować od jakiegoś miesiąca, ale raczej nie wcześniej.

Gawin
12-11-2013, 23:27
No nie wiem, tyle co mogę Ci powiedzieć z poziomu forum to tak jak twierdziłem, że wina raczej nie leży po stronie alternatora, regulatora tym bardziej, bo regulator jak daje jakąkolwiek pierwsza objawę to jeździ może po takich objawach jeszcze maksymalnie tydzień. Co mogę dodać od siebie, z takiego w sumie doświadczenia, to za pewne usterka leży po stronie czegoś drobnego, może jakiś przekaźnik szwankuje, może właśnie sterownik pompy abs, może żarówka, może nawet czujnik świateł stop, bo i takie przypadki się zdarzały, nie wykluczam też tego alternatora bo to zawsze kilka procent szans, może to akumulator, ale to tak jak mówię, najlepiej udać się z tym do fachowca który siedzi w tym na co dzień, poleciłem Ci zakład, w razie wu, wiesz gdzie się udać.

ArteK
13-11-2013, 20:15
A próbowałeś wyczyścić styki poszczególnych odbiorników(są specjalne preparaty)? Trochę tego jest ale wiek robi swoje. Sama czynność jest może czasochłonna ale we własnym zakresie można to zrobić tanio. Proponuję także obejrzeć wszelkie kable prowadzące do odbiorników czy na pewno któryś nie został bez izolacji, także kable masowe.

Gawin
13-11-2013, 23:21
Ruszyło coś w tym temacie ? Bo sam jestem ciekaw o co tam chodzi konkretnie.

Gierade
14-11-2013, 07:09
A próbowałeś wyczyścić styki poszczególnych odbiorników(są specjalne preparaty)? Trochę tego jest ale wiek robi swoje. Sama czynność jest może czasochłonna ale we własnym zakresie można to zrobić tanio. Proponuję także obejrzeć wszelkie kable prowadzące do odbiorników czy na pewno któryś nie został bez izolacji, także kable masowe.
Wtyczki sprawdzone, kilka przeczyszczonych. Instalacja sprawdzona, bez żadnych uszkodzeń. Kable masowe sprawdzone, dokręcone.


Ruszyło coś w tym temacie ? Bo sam jestem ciekaw o co tam chodzi konkretnie.
Z braku czasu jeszcze nic nie ruszyło. Jak tylko coś będzie wiadomo, to oczywiście dam znać.

ArteK
14-11-2013, 18:40
Wtyczki sprawdzone, kilka przeczyszczonych. Instalacja sprawdzona, bez żadnych uszkodzeń. Kable masowe sprawdzone, dokręcone. A może po prostu wystarczy wsadzić jakiś mocniejszy aku? :)

Gierade
12-12-2013, 13:42
Alternator sprawdzony - sprawny. Pozostaje mi jeszcze podmiana akumulatora na inny.

Po ostatnim spocie można powiedzieć, że takie przygasanie świateł to chyba norma w tych samochodach. Nie tylko u mnie coś takiego występuje.