Zobacz pełną wersję : Suzuki Tarcze hamulcowe Suzuki Swift
siema :mrgreen:
w moim swifcie tarcze hamulcowe z przodu jak i klocki się skończyły wiec zamówiłem nowe
chciałem jakies nawiercana lub nacinane ale nie udało mi się nic znalesc do mojego modelu. sa tylko do tych nowszych ale niestety nie pasują. zamowiłęm wiec zwykłe tarcze jak oem. tarcze sa wentylowane.
moje pytanie może się ktoś będzie orientował albo robił cos takiego czy można takie tarcze dodatkowo nawiercić ? da to cos ? czy jakos znacząco poprawi się hamowanie ?
z góry dzięki za info ;)
Da się, nawet jakiś czas temu widziałem materiał o tym w jakimś programie moto, tylko nie wiem czy w okolicy mamy jakąś firmę, która się tym zajmuje
Nawiercanie jest głupotą bo seryjna tarcza potrafi przy nawiercaniu się uszkodzic co potem skutkuje tym że przy mocnym hamowaniu po prostu pęknie.Odpuśc sobie ten temat lepiej jak chcesz miec auto w całości i części ciała.A z tego co widzę to są nawiercane tarcze do ciebie wystarczy do mikody napisac.
hmmmm wiem że po fakcie ale :
http://www.mikoda.pl/sklep/24096,SUZUKI-SWIFT-II-hatchback--EA--MA--1-3--SF413--AB35---50kW-68KM-
to chyba coś do Twojego ?
tylko ze tu jest do swifta mk II ja mam mk IV
musiałbym porownac wymiary z moją a jakby się zgadzały to bym wziął te nawiercane a tamtych po prostu nie odbierał tylko odesłał
ale patrz po oznaczeniu budy a nie mkIV ... jA mam civica V gen a w katalogach widnieje jako Iv gen i ciezko cos dobrać ... jaka masz bude ? EA MA ? zerknij na mikodzie na budy i po rozmiarze. rocznikowo wypada do 2001
Z tego co widzę w katalogu to pokrywają się wymiary i w obu modelach jest ten sam model tarcz BOSCH-a 0 986 478 721
Strona zabudowy:
Oś przednia
Typ tarczy hamulcowej:
wentylowany
Średnica [mm]:
231
Grubość tarczy hamulcowej [mm]:
17
Minimalna grubość [mm]:
15
Wysokość [mm]:
50
średnica otworu centrujacego [mm]:
64
Ilość otworów:
4
Moment dokrecenia [Nm]:
8,5
Ciężar [kg]:
7,16
Wiec jeżeli u ciebie są takie wymiary to będą pasowac.
to jeżeli mówicie ze się pokrywająi będą pasować to w takim razie jak przyjdą mi zamówione to je po prostu odesle a zamówie te wentylowane i nawiercane. a może i skusze się na nacinane bo ładnie się to będzie prezentować i chyba jeszcze lepiej odprowadzają ciepło i opiłki ?
no wiadomo żę kazda tarcza nacinana i nawiercana ma mniejsza wytrzymałość jak lita. ale z drugiej strony będzie to fajnie wygadać a na tor sie chyba nie wybierasz :) dokup dobre miekkie klocki to bedzie to fajnie hamować mysle. :)
wstyd się przyznać ale te tarcze które sa na aucie sa jeszcze takie jak wyjechały z fabryki w 2001 roku. dziadek ich nigdy nie zmieniał. za 10lat posiadania tego auta zmienił może ze 2 razy klocki. ja zmieniłem klocki niecałe 2 lata temu. ale niestety już nic z nich nie zostało a założyłem bosha. i teraz dylemat czy kupować te skoro sa mniej trwałe czy zostawić te zamówione całe lite i znowu miec spokoj na kilka lat. auto i tak nigdy na tor nie wjedzie a do takiego czasem pozapierniczania sobie gdzies po ulicach po nocy te zwykłę tarcze dawały rade
Jeśli zależy Ci na wyglądzie, to fakt, nawiercane/nacinane wyglądają bardziej rejsingowo:) ale jeśli sam stwierdziłeś, że gładkie dawały radę, to nie wiem czy jest sens. Poza tym nawiercane/nacinane szybciej zjadają klocki, czym sam się kierowałem przy zakupie i wybrałem gładkie.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.