PDA

Zobacz pełną wersję : Honda Wywala płyn ze zbiorniczka wyrównawczego, OCB ?



Bagi
17-06-2013, 23:09
Takie pytanie aby się upewnić. Czyżby to uszczelka pod głowicą -.- ?

sebawo
17-06-2013, 23:15
czyli wode Ci gotuje? Węże puchną? przerabiałem przed chwilą w maździe i po wymianie korka od chłodnicy na razie ucichło....

Bagi
17-06-2013, 23:23
Czy puchną to tego Ci nie powiem bo nie zwracałem uwagi. Ale na dolocie widzę płyn chłodniczy .. A co z korkiem może być nie tak ? bo niedawno czytałem na innym forum

KOYTO
18-06-2013, 00:20
Sprawdź sobie przyrządem czy masz spaliny w płynie chłodzącym( można to kupić za jakieś 50pln-do wielokrotnego użytku). To da ci pewność. Lepiej tyle wydać niż czapę zrzucać bez powodu.
Korek jak nie trzyma to objawy te same co uszczelka. Jak masz znajomego z tym samym korkiem to się wymięcie i będziesz wiedział czy korek.

gvader
18-06-2013, 09:22
Jeżeli jest syf w płynie, ślady oleju, szlam pod korkiem od chłodnicy, to raczej uszczelka pod głowicą.

sebawo
18-06-2013, 10:03
To jest warunek wystarczający, ale nie konieczny ;)
Wszystko zależy, gdzie jest przedmuch, jeśli w ogóle jest.

Korek utrzymuje ciśnienie w układzie, dzięki utrzymaniu wyższego ciśnienia płyn ma wyższą temperaturę wrzenia i się nie gotuje. Jeśli korek jest walnięty, w układzie nie ma ciśnienia, to płyn się gotuje i wywala zbiornikiem.
Wymień/podmień korek, portem się będziesz martwił upg.

YendreK
18-06-2013, 10:24
Ja mialem posobnie w accordziw tylko mi wywalalo weza od chlodnicy, myslalem ze uszczelka inne pierdoly, podmienilem korek dalej gotowalo i wywalalo weza, zmienilem chlodnice na nowa, okazalo sie ze stara byla poprzytykana i nie spelniala swojej funkcji. Diabel tkwi w szczegolach, takze nigdy nic nie wiadomo.

Sent from my GT-I9300 using Tapatalk 2

Bagi
18-06-2013, 11:05
No trzeba będzie sprawdzać po kolei co i jak. Dzisiaj w zbiorniczku dałem płynu między min-max. Po skończonej jeździe płyn w zbiorniczku był pod korkiem że tak powiem... no to te 2-3 cm wzrostu płynu ok.. ale przybyło więcej.. zobaczymy jak sprawdze później. Na bagnecie nie widać piany.. olej jest czysty

KOYTO
25-06-2013, 21:19
Coś się wyjaśniło?

Morgus
26-06-2013, 11:07
Z tego co wiem to jeśli używa się płyny chłodniczego to nawet po rozgrzaniu silnika da się odkręcić korek i nic się nie dzieje (ponieważ taki płyn nie wrze przy takich temperaturach jak woda i nie wytwarza pary która wytwarzała by ciśnienie...

Niestety nie przychodzi mi nic innego do głowy jak uszczelka.. A czy węże puchną to prosto możesz sprawdzić ściskając po rozgrzaniu samochodu (tylko się poparz). Ogólnie powinny być miękkie a nie twarde (naprężone)

Jeszcze przypomniałem sobie że w clio też takie cuda się działy (i płyn nie był nawet ciepły) Bynajmniej uszczelka była do wymiany.. a ponad to rozrząd i pompa wody (która przeciekała) czy możliwe jest że zużyta pompa wody ma z tym coś wspólnego (wyciek z niej był znikomy...)

sebawo
26-06-2013, 11:47
Z tego co wiem to jeśli używa się płyny chłodniczego to nawet po rozgrzaniu silnika da się odkręcić korek i nic się nie dzieje (ponieważ taki płyn nie wrze przy takich temperaturach jak woda i nie wytwarza pary która wytwarzała by ciśnienie...

jeśli tak jest, to układ jest niesprawny. A do ciśnienia nie trzeba pary/gazów, przypomnij sobie fizykę ze szkoły (rozszerzalność termiczna cieczy) ;)
Przykład: mam w civicu w pełni sprawny układ chłodzenia, wyjmuję rurkę ze zbiorniczka wyrównawczego, ściskam gruby wąż idący z/do chłodnicy i? nic się nie przelewa. Wniosek? układ jest szczelny. Po nagrzaniu węże są delikatnie twardsze niż na zimno, więc wytworzyło się tam większe ciśnienie. Wzrost ciśnienia powoduje, że temperatura wrzenia cieczy się podnosi (znowu fizyka - równanie Clapejrona czy jakoś tak...).
Więc układy chłodzenia są ciśnieniowe, a wywalanie płynu lub jego gotowanie to niesprawny/nieszczelny układ ale nie można na 100% powiedzieć, że to uszczelka, łatwiej jest najpierw wyeliminować pozostałe elementy ;)

Morgus
26-06-2013, 13:27
Nie jestem mechanikiem ale działanie układu chłodzącego to po prostu przepompowywanie płynu chłodzącego przez silnik, nagrzewnice oraz chłodnice po otwarciu się termostatu.. Jedyna czynność jaka przebiega w zbiorniczku wyrównawczym to wlewanie się cieczy (która została schłodzona w chłodnicy) i za sprawa grawitacji oraz ssania pompy wody, zimniejsza ciecz jest zasysana do silnika...

Pamiętam jeszcze ze starych serii Top Gear jak sprawdzali swoje niemieckie sedany na stacji diagnostycznej która była w wielkiej ciężarówce (NIemcy..).. I oni tam sprawdzali poziom wrzenia płynu chłodzącego i przy odkręconym korku do zbiornika wsadzony był termometr... Wiec chyba nie bali się, że zaraz wystrzeli im płynem w twarz...

sebawo
26-06-2013, 14:08
Tu nie trzeba być mechanikiem, wystarczy inż. :lol: :P
Jeśli byłoby to takie proste ja twierdzisz, to po co korek od chłodnicy miałby tak skomplikowaną budowę? Czemu nie robią tego na wzór zakrętek w butelkach po coli?
Jak uważasz, że zbiornik wyrównawczy działa tak jak opisałeś, to raczej nikłe masz pojęcie o jednym z podstawowych układów jakie działają pod maską Twojego samochodu ;)
A jak sobie odkręcisz ten korek i pozwolisz się zagrzać silnikowi, to po chwili sam zacznie Ci wypływać, logicznym jest chyba, ze nie wystrzeli nagle nie będąc pod ciśnienim...

polecam najpierw poczytać conieco, potem udzielać rad w typowo technicznych tematach :tea:

Morgus
26-06-2013, 14:24
http://www.youtube.com/watch?v=ATLUfYjAglg

Trochę pomyliłem kolejność, a mianowicie zbiorniczek > chłodnica > pompa > silnik > termostat > chłodnica, > zbiorniczek...

Do zbiorniczka trafia ciepła ciecz ale nie koniecznie musi być pod dużym ciśnienie... A to że nie ma w zbiorniczku dużego ciśnienia nie jest koniecznie spowodowane usterką układu...

A korek jest swoistym zabezpieczeniem w razie nadmiernego wzrostu ciśnienia.

Bagi
26-06-2013, 15:11
Trochę spanikowałem ;D Ze zbiorniczka wylałem całość i wlałem na nowo płyn ale do poziomu Min. Po przejechaniu aż silnik osiągnie swoją temp. płynu przybyło tam 2-4cm. Więc ok. Na następny dzień sprawdzam i płyn spadł do poziomu Min. Więc mogło być tak że miałem za dużo płynu i jedynym miejscem gdzie mogło wywalać to jest zbiorniczek :)

KOYTO
26-06-2013, 20:36
Ja jak miałem uszczelkę walniętą to wywalało płyn na glebę po chwili( to nie reguła).

Co do wywodów wyżej to płyn chłodzący ma taki skład , żeby przede wszystkim nie korodował blok i elementy układu jak w przypadku wody:P
Co do pompy wody to bywają przypadki, że w starej pompie skoroduje mocno wirnik i się częściowo rozsypie. Co za tym idzie nie ma takiej wydajności. To bardzo rzadkie i raczej jak ktoś miał w układzie wodę a nie płyn:smile:

sebawo
26-06-2013, 21:21
Bagi cieszy mnie, że tak to się skończyło ;)

Morgus
26-06-2013, 23:24
Ważne, że obeszło się bez dodatkowych kosztów :D

Zychu
26-06-2013, 23:38
Czyli mialem racje i tak jak mowilem za duzo plynu w zbiorniczku miales.od dzis jestem wujek dobra rada

sebawo
27-06-2013, 07:53
od dzis jestem wujek dobra rada

Chyba nie od dziś a od zawsze :]

ODi
27-06-2013, 09:45
Zychu chcesz to ci nicka zmienimy na wujek dobra rada.

Wysłane z mojego Coby 9742