PDA

Zobacz pełną wersję : Mitsubishi Samochód stoi krzywo...



kuzi
16-03-2013, 18:07
Mam problem z moim Galantem. Stało się to w zeszłym roku - teraz chcę wreszcie się za to wziąć...

Otóż z końcem 2011 roku obniżałem przód samochodu stosując sprężyny -40mm. Wszystko było ok - samochód zszedł niżej, było twardo. Zeszłego roku montowałem rozpórkę przednią górną i niedługo później zauważyłem, że samochód z przodu stoi krzywo. Strona pasażera jest wyżej od strony kierowcy. Możliwe, że ma to związek z instalowaniem rozpórki... nie wiem, nie znam się... Jest to dość irytujące, bo strona kierowcy siedzi jak powinna, a strona pasażera stoi jakby nie była nigdy obniżana.

Sprężyny są całe - żadna nie pęknięta.
Wahacze także okej.

Nie mam pojęcia co jest grane.

Macie jakieś pomysły?

---------- Post dodany o 17:07 ---------- Poprzedni post dodany o 17:02 ----------

Wygląda to tak:

wrzesień 2011
http://i236.photobucket.com/albums/ff173/fuerte_toro/samochod/SDC13327.jpg

marzec 2013
http://i236.photobucket.com/albums/ff173/fuerte_toro/samochod/srebrny_ea5w/2013-03-16132151_zpsab982013.jpg

henio
16-03-2013, 18:09
Amortyzatory kiedyś wymieniałeś??? Spójrz sobie jak się zwoje ścisnęły, czy równo siadło.

ArteK
16-03-2013, 18:13
Pokaż zdjęcia auta, robione w tym samym czasie z obu stron.

Macioł
16-03-2013, 18:25
zamień spręzyny, lewa na prawa, nie wiem czy pomoże

kuzi
16-03-2013, 18:29
Amorki wymieniane w 2008 roku.

Co jeszcze mi przychodzi na myśl...? W maju zeszłego roku samochód dostał mocny strzał od dołu (ścięta miska i dwa wahacze wymienione). Tutaj napiszę jeszcze raz - sprężyna jest cała - po zdarzeniu całe zawieszenie było przebadane.

W tym roku wymieniam wreszcie amorki na żółte Koni. Wtedy będę mógł podmienić sprężyny lewą z prawą.

qban88
16-03-2013, 23:27
Ta "krzywizna" wylazła zaraz po tym jak założyłeś rozpórkę? Czy dopiero po jakimś czasie od jej założenia?

kuzi
16-03-2013, 23:41
Trudno powiedzieć... W ciągu jednego miesiąca de facto założyłem rozpórkę, miałem niefajną akcję ze ścięciem miski olejowej oraz zauważyłem krzywiznę. ;)

Bila
17-03-2013, 11:49
może był bity z przodu i spawy naciągnąłeś rozpórką na kielichach ? mówią wprost - rozpurą sprzywiłeś bude :P
krzywizna była przed strzałem w ziemie ?
druga kwestia montując sprężyny powinny być prowadnice takie - miejsce w którym ma osiąść sprężyna - nie możliwe żeby ci sie to przesunęło - ale nie sprawdzaj czy jest całą bo to proste, czyli sprawdź jak siedzi w gnieździe.

qban88
17-03-2013, 12:15
Trudno powiedzieć... W ciągu jednego miesiąca de facto założyłem rozpórkę, miałem niefajną akcję ze ścięciem miski olejowej oraz zauważyłem krzywiznę. ;)
W jaki sposób montowałeś tę rozpórkę? Na podniesionym aucie? Czy na stojącym tak normalnie na kołach?

kuzi
17-03-2013, 13:06
może był bity z przodu i spawy naciągnąłeś rozpórką na kielichach ? mówią wprost - rozpurą sprzywiłeś bude :P
krzywizna była przed strzałem w ziemie ?
Był lekko stuknięty za poprzedniego właściciela, jednakże nie na tyle by jakieś naruszenia w budzie były (pęknięty zderzak, ułamany zaczep lampy i podwinięty 1 cm maski na rancie).

---------- Post dodany o 12:06 ---------- Poprzedni post dodany o 12:02 ----------


W jaki sposób montowałeś tę rozpórkę? Na podniesionym aucie? Czy na stojącym tak normalnie na kołach?
Na kołach.

serwal4
17-03-2013, 13:27
Nie wiem po czym dokładnie, ale u mnie przód również stał krzywo (pasażer wyżej), obecnie są nowe sworzenie dół wahaczy, nowe x4 tuleje dół wahaczy, nowe amortyzatory oraz nowe górne wahacze (całe) + zbieżność i auto stoi równo (równiej);

Bila
17-03-2013, 13:53
to może przejedz się na stół i punktaki na mierzenie karoseri samochodu ? i bedzie wsio jasne czy buda jest prosta czy nie :) jak prosta to coś z zawieszeniem, albo sciagnij rozporke, i zobacz czy siadzie rowno, moze za mocno scisnales kielichy ?

Moon
17-03-2013, 14:19
tak jak serwal pisze.... sprawdz sobie sworznie bo u mnie tez stalo krzywo... strona pasazera wyzej. Wystarczylo wymienic sworznie i juz jest prosto :)

boxxing
17-03-2013, 14:50
mam ten sam problem tylko ze z tylem, mi sie wydaje ze to moze byc wina amortyzatora poniewaz, jak ja u siebie dociskam ta strone co wyzej stoi to po ktoryms razem zalapuje amor i juz ta strona troche nizej stoi ale nadal nie jest tak samo

qban88
18-03-2013, 18:26
Był lekko stuknięty za poprzedniego właściciela, jednakże nie na tyle by jakieś naruszenia w budzie były (pęknięty zderzak, ułamany zaczep lampy i podwinięty 1 cm maski na rancie).

---------- Post dodany o 12:06 ---------- Poprzedni post dodany o 12:02 ----------


Na kołach.

Rozpórkę powinieneś zakładać na lekko uniesionym aucie. Powinno być podniesione tak aby odciążyć budę. Czyli mniej więcej na taką wysokość w której koła zaczynają się odrywać od ziemi. To może, ale nie musi być przyczyna. Ja miałem taką sytuację kiedyś tam jak jeździłem coltem.

kuzi
18-03-2013, 18:46
Co do montażu rozpórki to są dwie szkoły - na stojącym i na podniesionym. Do teraz zwolennicy się sprzeczają o to, która metoda jest tą właściwą. Myślę, że tutaj nie ma sensu na ten temat dyskutować... ;)))

Heh, dzisiaj podjechałem do pobliskiego serwisu i trzech mechaników szukało mi przyczyny... I - o dziwo - to ja zauważyłem co może być przyczyną... a oni potwierdzili... Prawa sprężyna jest źle zamontowana...

Tylko jak się to ma do tego, że na początku nie było widać, że stoi krzywo? Nie wiem...

kfazar
19-03-2013, 00:23
Taka mała podpowiedź, może wyskoczyła z miejsca podczas spotkania z wysepką i uszkodzenia miski olejowej. Ja się tam nie znam ale a nuż mam racje;p

kuzi
19-03-2013, 00:50
Możliwe. :))))

Bila
19-03-2013, 12:08
to jest możliwe i zdarza się często ale w przypadkach kiedy masz krótką sprężynę i auto leży na glebie, podjeżdzając pod próg np amor sie rozszerza i sprezyna wypada z gniazda i wraca w innej pozycji.
Co prawda u ciebie męskiej gleby nie ma ale na pewno nie jest tak ze nie przesunęła się spreżyna :0

sprawdz - załóż na nowo i będzie wiadomo :)

hwasciur
20-03-2013, 18:01
miałem to samo, okazało się że zdechł tylny prawy amor, sprawdź dokładnie amory.