PDA

Zobacz pełną wersję : Inne prostownik DIY :)



sebawo
21-01-2013, 23:11
Pochwale się, a co, zwłaszcza że z motoryzacją ma to coś wspólnego :)
Długo się zastanawiałem nad kupnem prostownika, ale jakiś sensowny automat z regulacją prądu i napięcia to sroga kasa. Wydajność tych dostępnych w sprzedaży także mnie nie zadowoliła (piszą 6A, jest 3A...), więc postanowiłem spróbować zrobić prostownik własnoręcznie. Może nie od podstaw, ale przynajmniej znam pochodzenie i jakość użytych elementów.

Serce układu, czyli trafo 17V AC 10A. Nie są to parametry 'z etykietki' ale policzone i przewinięte trafo (troszkę ponad 1kg wagi), z którego po krótkich testach udało się wyciągnąć 9,5A przez kilka minut :)
http://farm9.staticflickr.com/8219/8402672337_780f152e22_b.jpg


Mózg układu, czyli sterowanie. Zapewnia ładowanie aku do ustalonego poziomu napięcia (regulowanego) poprzez impulsy o wysokim natężeniu (ograniczone tylko max parametrami trafa). Po osiągnięciu zadanego napięcia, przechodzi w stan podtrzymania na poziomie 13,5V - 13,8V. Ponadto zabezpieczenie przed odwrotnym podłączeniem i brak napięcia na zaciskach jeśli nie jest podłączony aku. Nie jest to układ mojego autorstwa, skorzystałem z gotowego schematu zawartego w kicie AVT2715, z którego zakupiłem płytkę.
http://farm9.staticflickr.com/8050/8403764752_ea4018cc84_b.jpg


Na razie prostownik jest spięty 'na stole', myślałem, że uda mi się to upchnąć w obudowie po zasilaczu ATX, ale niestety trafo jest za duże... Brakuje również zabezpieczeń w postaci bezpieczników oraz woltomierza/amperomierza, ale to wszystko będzie montowane po dobraniu obudowy :)

http://farm9.staticflickr.com/8047/8402565271_462d830b75_b.jpg
http://farm9.staticflickr.com/8089/8403656850_8b4f78cf7c_b.jpg
http://farm9.staticflickr.com/8496/8403655298_393a043c11_b.jpg

Zapytacie po co ten temat? A bo chciałem się pochwalić, pokazać, że można zrobić coś samemu, co może się przydać w eksploatacji furki ;) A może kogoś natchnę? :D

ODi
21-01-2013, 23:29
Ach i teraz to zadowolenie po wykonaniu czegoś własnoręcznie bezcenne:D Masz łeb na karku:P

sebawo
21-01-2013, 23:38
Fajnie, że zaczęło buczeć po podłączeniu do prądu, ale do pełnego zadowolenia jeszcze trochę brakuje ;)

Gierade
22-01-2013, 06:08
Heh, czasy technikum się przypominają :)
My to pakowaliśmy w fajne drewniane obudowy, a Ty możesz zawsze pokombinować coś z pleksi.

Marek83
22-01-2013, 15:03
Przypomina mi to trochę moją prace techniczną na zakończenie szkoły:)

sebawo
23-01-2013, 16:59
No mnie wzięło na takie zabawy po zajęciach z Elektroniki, mam już w domku kilka działających urządzeń, które sam zrobiłem:)
Co do obudowy, to drewniana odpada, pleksi czy jakikolwiek plastik może być za słaby, trafo potrafi się jednak nagrzać. Będę szukał raczej czegoś z demobilu, uszkodzonego prostownika, itp. Na razie przeszukuję portale ogłoszeniowe...;)