PDA

Zobacz pełną wersję : kupno Nissan 180sx s13



Talib
20-10-2012, 18:31
Witam Jestem nowy ,wczesniej nie miałem żadnego kontaktu z autami Japonskimi ,ostatnio miałem małą przygode swoim Leonem, powiedziałem sobie koniec kupuje Japonczyka :D.Na co mam zwrocic uwagi kupujac Nissana 180sx s13 jak w nich karoseria czy gniją mocno ??jak w nich silniki na co mam zwrocic dokladna uwage??Prosze was o pomoc napiszcie wszystko co wiecie.Czy te silniki były seryjnie zakute bo sa turbodoladowane??

Suseł
20-10-2012, 18:50
Karoseria uwielbia gnić. Progi, błotniki, podłoga, kielichy.
Silnik CA18DET - panewki lubią sobie zastukać jeżeli ktoś nie dba o olej, turbo T25 miewa luzy wzdłużne i puszcza olej (nie opłaca się regenerować).

henio
21-10-2012, 00:27
Karoseria:
- podłużnice tył
- błotniki tył wewnątrz (nadkola wewnątrz, pod spodem auta - patrząc od tyłu nadkola wewnątrz)
- końcówki progów przód i tył (szyberdach)
- podłużnice z przodu (najbardziej rogi, jak zaczyna włazić pod auto z komory silnika)
- podłoga za podłużnicami (po środku, wewnątrz auta)
- komora silnika zaraz przy podłużnicach (ścianki, wzdłuż kielichów)
- kielichy u góry (między kielichami a błotnikami)
- cały tył, dupcia


Co do silnika:
- jak Suseł, paneweczki, dobrze słuchaj jak odpalasz
- dymienie, popatrz jak odpalasz na zimnym a potem przy pałowaniu czy ostrym przegazowaniu, czy nie puszcza dymka niebieskiego
- przed odpaleniem sprawdź olej na bagnecie, czy typek dbał



I tak po kupnie radzę od razu wyjąć silnik i sprawdzić panewki, czy tam bez wyciagania. Ustrzeżesz się przed zarżnięciem wału, u znajomego dla spokojności rozebrałem i panewki na ostatnią chwilę "już były aby aby" i by zastukało. A wał idealny. Auto do driftu...


Tyle na temat. Najwięcej na turbokillers czy na nissantech.

SenTex
21-10-2012, 01:16
Generalnie nadwozie S13 to skarbonka, gnijące (Flinston Style), poobijane budy, zajechane silniki, auto wymagające nakładu pieniędzy, dobre jako baza pod inny silnik.