Zobacz pełną wersję : SKRADZIONO!! Honda Civic EK3 1997 Sedan !! Łask! 12.02.2012
barracuda
13-02-2012, 03:12
Honda Civic Sedan Fioletowy
rocznik 1997 1.5vetc
rej: EZG 79C5
http://forum.jdmstyle.pl/showthread.php?644-Civic-EK3-D15Z6-barracuda-[SKRADZIONO!!!-12-02-2012!!]
http://img836.imageshack.us/img836/1472/dscn6918.jpg
http://img641.imageshack.us/img641/660/dscn6891.jpg
http://img97.imageshack.us/img97/3008/dscn6905.jpg
http://img854.imageshack.us/img854/846/dsc0026kopia.jpg
http://img201.imageshack.us/img201/598/dsc0073ak.jpg
ZNAKI SZCZEGÓLNE
FELGI ALU 17 BORBETY.
PRZEDNIE LAMPY BLACK ORAZ GRILL aLA TYPE R
WLEPKA NA TYLNYM ZDERZAKU PO LEWEJ STRONIE:
MOTOCYKLE SĄ WSZĘDZIE!
SKRADZIONA PRAWDOPODOBNIE WCZORAJ W NOCY!! KAŻDA INFORMACJA SIĘ PRZYDA TEL 691705557
Jak by ktoś widział np na allegro jakieś części z fioletowego sedana to prosze o wiadomość bo nie jest za wiele takich.
Nie każdy znajomy siedzi na forum więc jeśli możecie udostępnijcie to dalej na fejsie:
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=255785511164254&set=a.108545172554956.13758.100001984226454&type=1&ref=nf
O WCZORAJ 22 JESZCZE STAŁA NA PARKINGU NA ULICY MICKIEWICZA POD SIEDZIBĄ FALCKU! W ŁASKU!!
Poszło info na faca... Szukaj jej szukaj jakieś osiedla, parkingi sklepowe. U nas ostatnio 4 - Vg zaginęły w tym 3 się znalazły.
szkoda bo fajna sztuka, też się porozglądam a noz widelec bedzie na zaglebiu :( boze czemu kradna prawie pełnoletnie auta :/
Części, najczęściej zlecenia aby ktoś mógł swoje H naprawić.
barracuda
13-02-2012, 12:32
No ta tyle ze ukradli ją jak była u lakiernika. więc nie miała zderzaka, błotnika i założone stare przerysowane przednei i tylne drzwi. :/ miała wyjęty aku, brak benzyny, imo, i zablokowaną kierownice. na kołach nie odjechała, na lince też nie.. laweta? na auto warte 4 tys? ehhh kto byłna tyleidiotą. no własnie tej samej nocy tez ukradli vw turana..aauta tu u nas gina bardzo bardzo rzadko. jade pojezdzić po okolicznych szrotach czy nie znalazł sie jakiś odważny co to wywiózł. W miescie każdy zna to auto wiec jeśli jest gdzie w okręgu 30 km to sie na pewno znajdzie. są tu tylko takie 2 sedany.
No ta tyle ze ukradli ją jak była u lakiernika.
rozumiem że ten zakład poniesie odpowiedzialność za to zdarzenie ?
Ja bym jeszcze przeszukał jakieś dróżki w lesie, jeśli takowe są u Ciebie. Nie wiem gdzie mieszkasz, nie znam tamtego terenu.
Pewnie postoi pare dni w jakimś garażu a później ją wywiozą na zadupie.
Sam mam sedana i stoi pod blokiem i teraz zastanawiam się czy by nie wynająć garażu bo chyba by mnie rozniosło jakby mi civa gwizdnęli...
To z garażu ukradną :/ myślisz że sobie nie poradzą?? rożnica taka ze 30 sekund dłuzej im kradzież zajmie, ja myślałem nad zamontowaniem GPS-u, ale nie wiem jaki koszt tego by był, kiedys mi sie obilo o uszy ze 600zł.... Ja jak bym stracil Rexa to tak jak bym stracil kogos w rodzinie.....
INFO poszło na "Fejsa"
Karolek racja z garazu tez gwizdną.
Dziwi mnie że od lakiernika ja zawinęli - znasz dobrze lakiernika?
INFO również na face zapodałem
kurde, normalnie ręce przy dupie poucinać za takie coś...mam nadzieję, że się znajdzie, udostępniłem info na fb. A co do gps to w połączeniu z telefonem ekstra sprawa. Ja nad czymś takim pracuję, ale w wolnym czasie i już dluuugo się ciągnie.
Przy założonym GPSie ubezpieczenie auta jest tańsze. Ale nie wiem jak to odnosi sie do rocznika samochodu.
Bez kontynuacji AC auta starszego niż 10lat nik Ci nie ubezpieczy. Chodzi chyba o fabryczny, a łatwiej, szybciej i taniej samemu się go zrobi, ale wtedy chyba zniżek nie dostaniesz.
Bez kontynuacji AC auta starszego niż 10lat nik Ci nie ubezpieczy. Chodzi chyba o fabryczny, a łatwiej, szybciej i taniej samemu się go zrobi, ale wtedy chyba zniżek nie dostaniesz.
Chyba dobrze mówisz. Ale nie róbmy koledze OT.
pitbedzin
13-02-2012, 23:27
Gps na podziemnym straci sygnał i juz nie wiesz gdzie jest auto, w garażu też nie ma sygnału, lepiej moduł gsm, mniejsza dokładność ale do tych 100m wiesz gdzie auto jest.
barracuda
14-02-2012, 00:41
Lakiernik to bardzo dobry znajomy. Co do gpsu kumpel ma w dwóch autach więc zapytam jaki był tego koszt.
MikeFoto
14-02-2012, 07:48
Lokalizatorem GPS nie ma się za bardzo co podniecać :). Zrobiłem taki lokalizator GSM-GPS na pracę dyplomową prawie 6 lat temu. Działało, ale.....
....kolega zrobił jammer - czyli zagłuszacz. Urządzonko działało w zakresie od 800 MHz do 2500 MHz jak mnie pamięć nie myli. Było wielkości pudełka po papierosach (z baterią) - w promieniu kilku metrów od niego - niebyło szansy aby złapać sygnał z GPSa czy połączyć się telefonem. Koszt jego części to ok 60zł.
Wystarczy aby ewentualny nicpoń miał takie urządzonko w kieszeni. Wierzcie mi - absolutnie wszystko można zagłuszyć co komunikuje się drogą radiową.
Nawet jeśli nie które firmy piszą że mają swój system odporny na zakłucenia - to i tak wiadomym jest że muszą mieć koncesję na określone pasmo/pasma - od do - co jest nietrudne do znalezienia. Odpowiednio koryguje się jammer - i po sprawie.
Zabezpieczenia są na złodziei - idiotów. Bardziej rozgarnięty - i tak zwinie auto czy ma zabezpieczenia czy nie.
Moim zdaniem jedynym skutecznym zabezpieczeniem to ubezpieczenie, ale nie zwykłe AC. Wycena rzeczoznawcy i ubezpieczenie niestandartowe. Drogie, ale chyba najbardziej pewne.
Gps na podziemnym straci sygnał i juz nie wiesz gdzie jest auto,
wyjdzie z podziemnego i zlapie sygnal ?
co do zagłuszacza, juz nie wpadajmy w paranoje, na kazdego jest sposob, ale jeśli tak bedzie gadać, to w aucie nie moglo by byc zadnych zabezpieczen, chodzi o to zeby zminimalizowac mozliwosci potencjalnego zlodzieja
p.s. niedlugo od tych 'systemow zabezpieczen' bedzie przybywac z 20kg do auta :D
wyjasnila sie sytuacja z autem? juz cos wiecej wiadomo? policja cos dziala?
policja cos dziala?
Tak działa:szok: Po dwóch tygodniach dostanie pismo o umorzeniu śledztwa z powodu nie wykrycia przestępców.
Może Rutkowski ma chwile wolną:D
a baracuda 10 tyś wolne w portfelu myslisz :]
EOT :)
barracuda
14-02-2012, 12:55
Może Rutkowski ma chwile wolną:D
Eee tam jakoś nie spieszy mi sie do TVNu.. Rudkowski jeszcze by kupił mi taką samą wsadził mi do garażu i nagrał niby filmik z ukrycia gdzie by zapytał czy mam garaż. A pozniej by wyszedł na bohatera. Ja bym wybulił 10k on za 5k by taka kupił :D 5k by miał w łapie i jaką sławe?! :P
A tak po za tym to zostaje mi tylko grzebać po internecie i czekać na to pisemko.. i wtedy honda zostanie wyrejestrowana. No bo nie bede płacił przecież ubezpieczenia za coś czego nie mam :(
A tak po za tym to zostaje mi tylko grzebać po internecie
Myślisz, że poznasz jakąś swoją część? Raczej rozejdą sie po cichu bez pomocy internetu.
Chociaż kto wie, może policja już ma jakieś ślady i domysły.
barracuda
14-02-2012, 13:54
Musiał by ktoś wszystko przemalować. silnik fioletowy filtr, pare bzdetów pod maską, całę dolne tylne zawieszenie wahacze drążki i amory to wszystko jest różowe, spreżyny i inne bzdety do okoła czerwone, i za wiele sedanów w tym kolorze nie ma.
Powinieneś się teraz ubiegać się o zwrot pieniążków za samochód, parkował na ich terenie i to teraz ich strata, że ukradli samochód na ich placu, odpowiedzialność spada na warsztat
Lokalizatorem GPS nie ma się za bardzo co podniecać :). Zrobiłem taki lokalizator GSM-GPS na pracę dyplomową prawie 6 lat temu. Działało, ale.....
....kolega zrobił jammer - czyli zagłuszacz. Urządzonko działało w zakresie od 800 MHz do 2500 MHz jak mnie pamięć nie myli. Było wielkości pudełka po papierosach (z baterią) - w promieniu kilku metrów od niego - niebyło szansy aby złapać sygnał z GPSa czy połączyć się telefonem. Koszt jego części to ok 60zł.
Wystarczy aby ewentualny nicpoń miał takie urządzonko w kieszeni. Wierzcie mi - absolutnie wszystko można zagłuszyć co komunikuje się drogą radiową.
Nawet jeśli nie które firmy piszą że mają swój system odporny na zakłucenia - to i tak wiadomym jest że muszą mieć koncesję na określone pasmo/pasma - od do - co jest nietrudne do znalezienia. Odpowiednio koryguje się jammer - i po sprawie.
Zabezpieczenia są na złodziei - idiotów. Bardziej rozgarnięty - i tak zwinie auto czy ma zabezpieczenia czy nie.
Moim zdaniem jedynym skutecznym zabezpieczeniem to ubezpieczenie, ale nie zwykłe AC. Wycena rzeczoznawcy i ubezpieczenie niestandartowe. Drogie, ale chyba najbardziej pewne.
Sorry ze tak póżno pisze, słuchaj, ale kto pomyśli ze ja mam np w 20 letnim aucie GPS :D chyba nikt nie bedzie do kazdego auta latał i zaklucał sygnał, a jesli nawet to zakluci na jakis czas czy na dlugo dlugo???
Musiał by ktoś wszystko przemalować. silnik fioletowy filtr, pare bzdetów pod maską, całę dolne tylne zawieszenie wahacze drążki i amory to wszystko jest różowe, spreżyny i inne bzdety do okoła czerwone, i za wiele sedanów w tym kolorze nie ma.
Jeśli ktoś zadał sobie tyle trudu aby ukraść auto to raczej nie będzie marudził przy malowaniu paru części. Teraz możemy tylko gdybać.
Powiedz co powiedział właściciel warsztatu. Policja na pewno przyjrzy sie i jemu w takim przypadku. Nie wiem jak odnosi sie prawo do zaistniałej sytuacji, ale gościu powinien Ci zadośćuczynić za strate auta. Nie wiadomo jak sprawa sie rozwinie, czy Honda sie znajdzie czy nie.
No lekko, że stratę samochodu powinien pokryć właściciel warsztatu czy tam lakierni.
Ja bym tego za cholerę nie odpuścił gdyby moje auto zawineli z placu mechaniora.
a może poturbowani ją gwizdneli??
Czip Fuz ja teraz dlubie...
ale ze lakiernikowa ja buchneli spod nosa...dupa nie lakiernik, na miejscu policji najpierw bym zapukal do drzwi lakiernika
-"a chcialem ja brac od ciebie";/
barracuda
14-02-2012, 21:18
Panowie lakiernik to bliski znajomy robił bo radziej w ramach przysługi a nei usługi.
Honde widziano wczoraj jak kolo godz 10 zmierzała po okolicznej drodze w kierunku innej miejscowosci. o własnych siłach bez błotnika zderzaka i tablic rejestracyjnych.!!
Wiec jest gdzieś tu! wiec to robota jakeigos podmiejskiego złodzieja bo kto by byłna tyle idiota by jeszcze tym dzien pozniej w takim stanie jechac. Troszke sie doinformowałem co i jak. mam pewne podejrzenia ale wszystko na spokojnie. za pare dni wtargniemy na pare podwórek bo widzac zapał policji to sadze ze oni by tego nie znalezli nawet jak bys tało pod ich komendą.
Myślę w na danich całą sytuacje rozjaśnie.
MikeFoto
14-02-2012, 21:40
a jesli nawet to zakluci na jakis czas czy na dlugo dlugo???
Tak długo jak jest włączony jammer. Do czasu zlokalizowania modułu jeśli isntieje.
sam nakaz rewizji to 3miesiace zalatwiania przez sledczyk bo idzie to przez sad i sam nakaz jest 3miesiace uprawomocnianay na podstawie zarzutow....blablabla
ale jestem i tak wkur!@#y ze wzgledu na pedalstwo zlodziei i zapal policji
Troszke sie doinformowałem co i jak. mam pewne podejrzenia ale wszystko na spokojnie. za pare dni wtargniemy na pare podwórek
Tylko głupot nie rób, bo w naszym chorym kraju łatwo się wpieprzyć w gówno, gorzej z niego wyjść. Wszystko z głową i na spokojnie. Chociaż nie wiem na ile bym był spokojny jakbym moje auto zobaczył na czyimś podwórku...oj mógłbym odsiedzieć swoje, mógłbym...
joker399
14-02-2012, 23:08
Są ludzie co maja wyj... wszystko zrobia zeby zajumac furacza. Ja bym sie chyba pocioł jak by mi znikł z pod domu. Masakra. A co do polignojkow to oni sa tacy lewi ze potrafia tylko kure zlapac a mandaty wystawiaja jeden za drugim.
barracuda
14-02-2012, 23:16
no ja w ciagu ostatnich 3 tygodni wyłapałem u siebie w meisie od tych ******* 5 mandatów.. za co sie tlyko dało. zeminiłem auto 2 razy i to bmw mialem pare dni a na komendzie jak zgłaszałem honde to jeden do mnie: o to nasz kolega... jak sie nie myle to od 2 dni masz biała e36 o nr rej elc.... a ja takie gały... sam jeszcze nie znam blach a oni juz mnie pamietaja na pamiec.. i to jakos im łatwo przychodzi ale zeby znalesc auto? zglosilem dzisiaj ze wczoraj widziano honde a pani z komendy do mnie ze w ciagu 2 dni ktos sie do mnie w tej sprawie zgłosi.. a do niej ze w 2 dni to to auto juz dawno bedzie wywiezione a one zebym sie tak o to nie martwił i do wiedzenia. chore.
Jak masz zamiar robić coś na własną rękę to rób to ostrożnie. Nie wpakuj sie w jakieś gówno. Jak będziesz kręcił sie po okolicy to zabierz ze sobą aparat-zawsze może sie przydać-wtedy już nikt sie nie wyprze, że Honda stała na jego podwórku itp.
Swoją drogą to ktoś jest hardcorem, że jeździ świeżo skradzionym autem po drogach.
I jak? Wiadomo coś więcej?
barracuda
20-02-2012, 19:59
Akcja zakończona. Honda wróciła w w moje ręce :] Co prawda lekko zdekompletowana ale nie ma tragedii a dokładnie co i jak dowiem się jak odbiore z policyjnego parkingu. Jeszcze zbierają jakieś odciski itp. Dzięki wilekie wszystkim którzy zaoferowali swoją pomoc! :) Temat do zamknięcia :)
pitbedzin
20-02-2012, 20:06
Grunt że się znalazła :fb:
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.