PDA

Zobacz pełną wersję : Poszukiwana Honda Civic



Zychu
09-12-2011, 15:31
Witam poszukuje Hondy Civic o nr. rej. SD 57923 a dokładnie właściciela

Kolor czarny Generacja nie wiem bo on nie bardzo orientuje sie w tym

Kierowca uderzyl w mojego znajomego i uciekl z miejsca zdarzenia.

Jesli to Wasz znajomy niech sie do mnie odezwie na PW lub zadzwoni 512 180 377.

Karolek
09-12-2011, 16:35
Pytaj Kawallero, on w Dąbrowie mieszka to może cos zauważy.

Zychu
09-12-2011, 16:40
Ja tez z DG ale nie kojarze auta

V3geta
09-12-2011, 16:42
Również nie kojarzę, ale może się trafi. Teraz będę bardziej czujny na tablice.

Karolek
09-12-2011, 16:46
A mi coś sie zdaje ze prędko sie nie pokaże na ulicach, póki auta nie zrobi, bynajmniej ja bym tak zrobił jak bym komuś puknął i uciekł xD

Zychu
09-12-2011, 16:53
No chodzi o to ze nie rozwalone jakos mocno bo to otarcia ale znajomy zapamietal ulice i chce delikwenta znalesc.

Gierade
09-12-2011, 16:57
Nie ważne czy mocno, czy lekko. Uderzył, obdarł, etc. i uciekł. Chamstwo które trzeba tępić. Będę spoglądał na czarne Hondy z SD z przodu :D

naitsyrk
09-12-2011, 17:52
Ja mam czarną EJ także jak coś to nie ja:P. Ale przecież jak kolega ma tablice to chyba nie ma najmniejszego problemu iść na policję i oni go znajdą w chwile. I to najlepiej jak najszybciej

pitbedzin
09-12-2011, 18:08
ja nie widze problemu
idziesz na policję i go znajduja ... po to są własnie tablice rejestracyjne :szok:

freeway
09-12-2011, 18:12
Jutro znajomy z policji ma dyskretnie sprawdzić gościa.Po tym wszystkim proponuje zrobi najazd :lol: Z deka się zdziwi gdy nagle pod dom przyjedzie kilkanaście aut:goat:

@Pit Policja poda dane tylko wtedy gdy zgłosimy szkodę.W innym wypadku obowiązuje ochrona danych osobowych.

pitbedzin
09-12-2011, 18:13
Po tym wszystkim proponuje zrobi najazd no i mamy lincz normalnie.

Jarzomb
09-12-2011, 18:15
Ja mam czarną EJ także jak coś to nie ja:P.


Nigdzie nie jest napisane jaki to Civic :D

freeway
09-12-2011, 18:21
no i mamy lincz normalnie.

Kto powiedział że lincz?Wytłumaczyc gościowi że tak się nie robi.Drugi raz po takim najeździe 2x się zastanowi zanim ucieknie.

P.S
Przypadkiem ucieczka z miejsca zdarzenia nie jest traktowana jak jazda pod wpływem alkoholu?

Karolek
09-12-2011, 18:31
P.S
Przypadkiem ucieczka z miejsca zdarzenia nie jest traktowana jak jazda pod wpływem alkoholu?

Coś takiego slyszalem ze tak,, ale tez mogl miec nie zapłacone OC, tak jak miał sprawca ktory tez uciekł co klupnał w Kawallero xD

pitbedzin
09-12-2011, 18:42
No to tym bardziej sprawa dla policji, a nie żeby mu "tłumaczyć" on potem sam na policje pójdzie że go ktoś nachodzi i jeszcze sami sobie problemów narobicie i "zaprzyjaźnionemu" gliniarzowi, ludzie myślcie trochę :D

SaTeR
09-12-2011, 19:12
takie rzeczy załatwia się od razu, widzisz sytuacje to zostajesz na miejscu i dzwonisz na policję, a nie próbujesz znaleźć gościa na własną rękę, bo nawet jak go znajdziesz, to możesz mu nic nie udowodnić, jeżeli np. zdąży coś zrobić z autem. po to się spisuje tablice żeby sprawę zgłosić, i policja ma go na talerzu po kilku minutach. a kolega sam może szukać do usranej śmierci.

freeway
09-12-2011, 20:48
a kolega sam może szukać do usranej śmierci.

Szymonie zdziwisz się jak inspekcja JDM już jutro będzie miała jego adres.:facepalm: Swiat w dobie internetu jest taaaaaki malutki.

kawalerro
09-12-2011, 23:26
Napisał freeway
P.S
Przypadkiem ucieczka z miejsca zdarzenia nie jest traktowana jak jazda pod wpływem alkoholu?
Coś takiego slyszalem ze tak,, ale tez mogl miec nie zapłacone OC, tak jak miał sprawca ktory tez uciekł co klupnał w Kawallero xD

zgadza się

Slawer
09-12-2011, 23:35
freeway a ty myślisz że będzie się nam chciało do kolesia jechać go straszyć? Ja nie mam zamiaru i przypuszczam że większość też, nie potrzeba mi problemów z policją, głupio zrobił że nie zadzwonił na policje tym bardziej jak miał numery, nie rozumiem tego kompletnie.


I jeszcze jedno freeway ja bym się nie chwalił tak że jakiś znajomy policjant może ci załatwić takie rzeczy bo możesz mu kłopotów narobić.

SaTeR
10-12-2011, 00:20
inspekcja JDM

Krzychu, za dużo filmów ;)

Zychu
10-12-2011, 02:25
Napisalem temat po to by dac info a nie glupie spekulacje robic

freeway
10-12-2011, 07:44
freeway a ty myślisz że będzie się nam chciało do kolesia jechać go straszyć? Ja nie mam zamiaru i przypuszczam że większość też, nie potrzeba mi problemów z policją, głupio zrobił że nie zadzwonił na policje tym bardziej jak miał numery, nie rozumiem tego kompletnie.


I jeszcze jedno freeway ja bym się nie chwalił tak że jakiś znajomy policjant może ci załatwić takie rzeczy bo możesz mu kłopotów narobić.

Myślisz że o tym 'najaździe' pisałem na poważnie??
Drugiego nie będę komentował bo praktycznie nie ma czego.Jak ktoś może miec kłopoty to tylko wlasciciel SD.

Z mojej strony koniec tematu.

MikeFoto
10-12-2011, 23:45
takie rzeczy załatwia się od razu, widzisz sytuacje to zostajesz na miejscu i dzwonisz na policję, a nie próbujesz znaleźć gościa na własną rękę, bo nawet jak go znajdziesz, to możesz mu nic nie udowodnić, jeżeli np. zdąży coś zrobić z autem. po to się spisuje tablice żeby sprawę zgłosić, i policja ma go na talerzu po kilku minutach. a kolega sam może szukać do usranej śmierci.

Błąd. Na zgłoszenie na policji masz bodajże 14 dni. Nie musisz być na miejscu. Np zgłaszasz się na komisariat z numerami rejestracyjnymi, a jak masz jeszcze świadka to jeszcze lepiej. Spisują zeznania i opowiadacie swoją wersję. Po numerach Policja znaduje gościa i przesłuchuje. Jeśli od zdarzenia do przesłuchania gościa minie więcej jak 21 dni - sprawa automatycznie leci do sądu. I sąd wydaje wyrok - w zależności od zeznań sprawcy i poszkodowanego - sąd może rozpatrzeć sprawę bez wzywania lub z wzywaniem. Tak czy siak - sprawca dostanie grzywne (zależną od zarobków) + koszta sądowe a poszkodowany kasę z ubezpieczenia.

Wiem co piszę - z własnego doświadczenia.

Jeśli poszkodowany jest "czysty" - niema się co zastanawiać - iść na policję.

SaTeR
11-12-2011, 00:19
a jeżeli nie masz świadka, a ktoś kto Ci stuknął auto zdąży je naprawić tak, że nie będzie śladu, i załatwi sobie świadka?

SirSamuel
11-12-2011, 10:18
freeway a ty myślisz że będzie się nam chciało do kolesia jechać go straszyć? Ja nie mam zamiaru i przypuszczam że większość też, nie potrzeba mi problemów z policją,
@Slawer gdyby wszyscy Mieli takie podejście na forum to nikt nigdy by pomocy nie uzyskał;/ Jakie problemy z policją ?? I nie wypowiadaj sie w liczbie mnogiej bo takich jak Ty jest mniejszość :P @Freeway załatwia dane podsyła @Zychowi i problem z głowy. @Freeway nie przejmuj sie mozesz sie chwalic takimi znajomościami Nic CI na tym forum nie grozi chyba ze SLawer Cie sprzeda :)
Bartku sory za OT

hwasciur
11-12-2011, 11:42
gdyby wszyscy Mieli takie podejście na forum to nikt nigdy by pomocy nie uzyskał

I nie wypowiadaj sie w liczbie mnogiej bo takich jak Ty jest mniejszość
zgadzam się z Kubą, ja tam chętnie podjadę pomóc w razie czego.

też będę miał oczy do okoła głowy ale Panowie skończcie to OT bo to temat czy ktoś widział czy ktoś gdzie a nie miejsce na dyskusje czy będziemy go torturować czy od razu rozstrzelamy :D

trzeba znaleźć pacjenta i nauczyć go kultury na drodze

RAFA
14-12-2011, 21:00
hahaha stare chłopy a jak dzieciaki się spinają :lol2: peace :D

nie rozumie po co cała rozkminka, namierzyc goscia i naprowadzic go na dobra droge zycia, ew. skarcic lisciem wychowawczym... :shifty: